W środę po południu odbyło się zebranie sprawozdawcze Kotwicy Kołobrzeg S.A. Działaczom, władzom miasta i kibicom stan spółki referował jej prezes Przemysław Lasik.

Spotkanie sprawozdawczo-informacyjne miało na celu podsumowanie ostatnich 3 lat funkcjonowania sportowej spółki akcyjnej, przedstawienie wyników programu naprawczego w spółce, a przede wszystkim przedstawienie założeń finansowych i marketingowych na najbliższy sezon rozgrywek.

Jak wyjaśniał prezes Lasik, spółka ponosiła ponadplanowe wydatki w związku z nieprzemyślanymi działaniami marketingowymi oraz sportowymi. Często wygrywały rozwiązania drogie, niepotrzebne, realizowane przez obce firmy. Po przeprowadzeniu zmian okazało się, że można było zaoszczędzić sporo funduszy właśnie na rozwiązaniach alternatywnych i bardziej oszczędnej polityce finansowej. W sumie, w pewnych momentach można było odnieść wrażenie, że wybór poprzednich członków zarządu z nominacji politycznej przez radę nadzorczą spółki powoływaną m.in. przez prezydenta, było działaniem na szkodę Kotwicy. Tak dosadne stwierdzenie jednak nie padło.

Lasik dodał, że spółka w minionych miesiącach ponosiła ciężar spłaty ogromnych zobowiązań finansowych. Z jednej strony udało się zbilansować, ale z drugiej, były problemy finansowe. Bieżący sezon, przy nieco mniejszym budżecie niż dotychczas, zakładając pomoc sponsorów i miasta, powinien pozwolić Kotwicy Kołobrzeg przetrwać w ekstraklasie.