Gdy spadnie śnieg, a najlepiej dużo śniegu, a termometr wskaże temperaturę poniżej zera, to dla każdego morsa jest jasne: czas na kąpiel w Bałtyku.
Klub Morsa, który organizuje kąpiel w morzu w każdą niedzielę o godzinie 11, może śmiało powiedzieć, że nie tylko nie brakuje chętnych do pluskania się, ale również nie brakuje sympatyków morsowania, którzy kibicują kąpiącym się z gęsią skórką na plecach. Obecnie, gdy temperatura wody w Bałtyku oscyluje wokół 4 stopnic Celsjusza, a temperatura powietrza spada poniżej zera, możemy mówić o prawdziwym morsowaniu. Jego finał nastąpi w styczniu i wtedy okaże się, czy nasze miasto stanie się polską stolicą morsów.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.