Kotwica Kołobrzeg na własnym boisku podjęła Raków Częstochowę. Niestety, po 13 kolejkach znajdujemy się w strefie spadkowej II ligi.

Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze. W 28 minucie pierwszą bramkę dla Kotwicy zdobył Sebastian Bartlewski, a już w 39 na 2:0 podwyższył Piotr Giel. Niestety, nie pierwszy raz w tym sezonie, w drugiej połowie mieliśmy sporo problemów. W 60 minucie bramkę dla gości zdobył Przemysław Oziębała, a w 85 wyrównał Łukasz Góra. Pod koniec meczu, boisko z czerwoną kartką opuścił Karol Żmijewski, a Kotwica nie zdołała zdobyć decydującego gola.

Remis 2:2 powoduje, że zagościliśmy w spadkowej części tabeli, choć na razie o niczym to nie świadczy.