Podążając tropem tajemniczych przekształceń w Gminie Kołobrzeg, chcieliśmy dziś porozmawiać z radnymi. O dziwo, radni przed nami uciekali. Komedia.
Z zasady radni są od tego, żeby kontrolować prace organu wykonawczego. W przypadku Gminy Kołobrzeg, jest to wójt. Badając temat jak to Rada Gminy najpierw zgodziła się na przekształcenie 27 hektarów pod 2 hipermarkety, a potem tylko 6,5 hektara pod jeden, poświęciliśmy sporo czasu (przeczytaj). W efekcie wójt Tadeusz Kowalski obrzucił nas błotem i naruszył nasze dobra osobiste za pieniądze publiczne, wykorzystując do tego strony urzedowe gminy. Ale wiadomo: wójt na zagrodzie równy wojewodzie. W tej sprawie nasza redakcja odniesie się już w piątkowym wydaniu "Miasta Kołobrzeg".
Poszliśmy jednak trochę dalej w naszym śledztwie. Oto ciekawe ustalenie. Posiedzenie Komisji Budżetu Rady Gminy Kołobrzeg z dnia 2 lutego 2010. Mówi zastępca wójta Krystyna Mikołajczak: „GDDKiA uzgodniła studium, ale zapisy planu już nie, gdyż na terenie zaplanowanym pod zainwestowanie mają przebiegać drogi krajowe. Jeżeli nie uzgodniono planu, to nie może być różnic między studium. Studium musi być zgodne z planem”.
Zapytaliśmy o te wątpliwości samą Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, czy rzeczywiście była przeciwko przekształceniu 27 hektarów pod hipermarkety, bo wiązałoby się to z odszkodowaniami. Oto odpowiedź udzielona nam przez rzecznika szczecińskiego oddziału GDDKiA – Mateusza Grzeszczuka: „GDDKiA nie wyrażała sprzeciwu wobec przekształcenia „27 hektarów pod dwa hipermarkety”. Na żadnym etapie tych prac nie było to kwestią przez nas podnoszoną. Sprzeciw GDDKiA dotyczył całego obszaru Budzistowa. Nie są znane nam powody, które kierowały Gminą Kołobrzeg w kwestii zmniejszenia rozległości terenu przeznaczonego pod centra handlowe. Należy rozróżnić dwie sprawy, tereny przewidziane pod centra handlowe, od planu dla całego obszaru Budzistowa. GDDKiA uzgadniała cały plan i studium dla Budzistowa, a nie owe 27 hektarów, które były jedynie małym wycinkiem całego planu i nie kolidowały z przebiegiem drogi S11. Także powodem sprzeciwu GDDKiA względem planu i studium dla całego obszaru Budzistowa był brak uwzględnienia w tych planach drogi S11”.
Pytamy więc raz jeszcze: skoro GDDKiA nie była przeciwna przekształceniom, a to jedyny argument Gminy Kołobrzeg w tej sprawie, to co stało na przeszkodzie, żeby przekształcić 27 hektarów pod 2 hipermarkety, a nie tylko 6,5 hektara pod jeden?
Chcieliśmy dzisiaj podczas sesji Rady Gminy zapytać o to radnych. Niestety, nie tylko nikt z radnych nie chciał z nami rozmawiać, to jeszcze niektórzy przed nami uciekali.
Zobacz reakcję radnych na próbę rozmowy z dziennikarzem:
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.