Overcast Clouds

9°C

Kołobrzeg

30 kwietnia 2024    |    Imieniny: Marian, Katarzyna, Jakub
30 kwietnia 2024    
    Imieniny: Marian, Katarzyna, Jakub

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Kościół poświęcony pogromcy smoka

Najmłodszy, bo powstał dopiero w 1909 roku, ale jego tradycje są o wiele starsze i sięgają średniowiecza. Mowa o kościele Św. Jerzego na Przedmieściu Lęborskim. W tym artykule opieram się na tekście Petera Jancke z pracy „Kirchen und kirchliches Leben im deutschen Kolberg”.

Gdy zbudowano kościoły w średniowiecznym Kołobrzegu, przystąpiono do budowania świątyń na przedmieściach. Przedmieścia te powstawały dość szybko. Według tradycji niemieckiej, historia kościoła Św. Jerzego wiąże się z powstaniem przed 1282 roku szpitala, jak pisze historyk H. Riemann, poświęconego „pogromcy smoka Św. Jerzemu”. Był on zlokalizowany przed Bramą Kamienną, która znajdowała się przy skrzyżowaniu ulicy Budowlanej i Dubois. Szpital był poświęcony chorym na trąd i grzybicę. Taką funkcję miał pełnić jeszcze 1378 roku. Dopiero później pełnił funkcję domu dla starych, biednych i niedołężnych. W testamencie Gotfryda de Wide mowa jest o wyrażeniu woli, aby na zewnątrz cmentarza ubogich wybudowana została kaplica i aby była tam codziennie odprawiana msza. Dla osoby posługującej w tym miejscu przeznaczono 24 grzywny srebra. Dla Domu Św. Jerzego dziekan kapituły kołobrzeskiej w swoim testamencie zapisał sto grzywien. Ponadto, kapłanowi św. Jerzego dziekan w testamencie dorzucił jedną grzywnę. Według Riemanna, na miejscu domu modlitw, który zbudowano za środki z testamentu dziekana kapituły, sporządzonego w 1323 roku, radny Cerdo zbudował kaplicę Św. Jerzego. Nabożeństwa zainaugurowano w nim 22 lipca 1331 roku.

Kaplica Św. Jerzego, podobne jak inne kaplice czy kościoły zależne od kapituły kołobrzeskiej, miała proporcjonalne ograniczenia w swoim funkcjonowaniu. W początkowym okresie funkcjonowania, kazania prawiono tam tylko w dzień poświęcenia kaplicy, w dzień patrona i w Wielki Piątek. Dzwonić można było dopiero po tym, jak odezwał się dzwon w kolegiacie. W okresie późniejszym, kaplica uzyskała większą samodzielność. We wnętrzu kaplicy, nad konfesjonałem, znajdowała się inskrypcja z historią kaplicy. Brzmiała tak: „Jeśli tu zostaniesz, Wędrowcze, poznaj losy tego Domu Bożego, abyś poznał los ludzki, a także swój własny. Świątynia ta została poświęcona przez starożytnych przodków Św. Jerzemu w roku przywrócenia łaski 1331, 22 lipca. Zniszczona od podstaw we wrześniu 1630 r. w czasach terroru i okrucieństw wojennych wraz z czterema innymi kościołami, następnie w 1639 r., 21 marca decyzją i dobroczynnością drogiego Soboru kołobrzeskiego, który zachował przez wiele lat wieki prawa patronackie pod tymczasowym urzędem senatora Joachima Tesmara i Valentina Fritza, kiedy Johann Pagenkopp był kaznodzieją, została przywrócona z ruin 2 maja, a ostatni raz przywrócono jej dawny wygląd w 1665 roku, 10 sierpnia, po wzniesieniu wieży. W tym czasie byli tu burmistrz Felix von Braunschweig, Baltasar Timäus von Guldenklee, budowniczy Gutzmar, senator i jego kolega wspomniany Valentin Fritz. Kaznodzieją był Joachim Eberhard, który niniejszym szczerze pragnie, aby wszechmocny i miłosierny opiekun i fundator odnowionej świątyni pozwolił na istnienie czystej religii ojczyzny do końca stulecia i także w latach przyszłych. Pamiętając o wywyższonej świątyni w niebie, którą jest sama boskość, uważajcie, że jesteście żywą świątynią Boga żywego”.

W okresie okupacji wojsk cesarskich, w Kołobrzegu spalono 5 kościołów. 20 września 1629 roku uszkodzono szpital, a 31 lipca 1630 roku kaplicę św. Jerzego. Świątynię odbudowano w okresie stacjonowania w Kołobrzegu Szwedów w 1639 roku. Fundatorem była kapituła. Obiekt był niewielki, zapewne salowy, ale z wieżą. Wieża ta uległa uszkodzeniu w 1753 roku. Odbudowano ją i zamontowano tam zegar. Niestety, wkrótce rozpoczęła się wojna siedmioletnia. Kościół Św. Jerzego został nieznacznie uszkodzony w 1758 roku, w a 1761 roku uszkodzona została wieża i zegar. W czasie wojny siedmioletniej kościół został zmieniony w Szaniec Kościoła Jerzego. Kolejne oblężenie, w 1807 roku, dokonało spustoszenia świątyni. Tak walki o nią w dniu 1 lipca 1807 roku opisuje pastor Maass: „Dezerter powiedział Francuzom, że przy kościele znajduje się mała prochownia, a za kościołem jest wóz z amunicją. Wróg strzelał teraz bez przerwy, prawdopodobnie ponad 100 razy, do kościoła i jego fortyfikacji, co już i tak wyrządziło mu tyle szkód ze względu na jego położenie. Granat wroga wkrótce zapalił proch i duża część wysuniętego schronu fortyfikacji wyleciała w powietrze wraz z większością artylerzystów, którzy ponownie spadali kawałek po kawałku na ziemię. Uratowano przed tym sierżanta Beckmanna, który niedługo wcześniej udał się do pobliskiego kościelnego w sprawach zawodowych. Ale jeszcze bardziej cudowne było uratowanie chorążego von Langena, który tam dowodził i również został wyrzucony w powietrze, ale spalony i ciężko ranny, wpadł szczęśliwie do pobliskiego płytkiego bagna lub stawu i jakimś boskim cudem przeżył. Zabrano go do kościoła Mariackiego, gdzie autor widział go osobiście, wraz z innym strzelcem, który był prawie cały poparzony i wyglądał surowo jak gotowany krab”.

Ze względu na brak kościoła, mieszkańcy przedmieścia chodzili na nabożeństwa do szkoły (lata 1815-1829), a także do kościoła Św. Ducha, choć ta świątynia, wobec innych uszkodzonych kościołów w Kołobrzegu, była przeciążona. Próbowano więc zbudować nowy kościół, ale po pierwsze, uwagi co do jego lokalizacji miała komendantura twierdzy, która nie chciała rezygnować z dogodnego miejsca na fortyfikacje, a po drugie, mała parafia nie miała środków finansowych na zrealizowanie takiej inwestycji. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyraziło zgodę na zbiórkę pieniędzy na budowę kościoła Św. Jerzego w Kołobrzegu. Zebrana w 1827 roku kwota była niewielka i w połączeniu ze wsparciem skarbu, dała 1722 talary. Jak pisze Peter Jancke, świadczy to o powszechnej biedzie na Pomorzu po wojnach napoleońskich.

W 1826 roku zakończono negocjacje związane z projektem kościoła. Ustalono rzecz ważną, na której zależało Królewskiemu Departamentowi Wojny. Kościół na Przedmieściu Lęborskim miał w razie wojny służyć celom wojskowym i mury jego musiały być odporne i grube, aby można było je przekształcić w fortyfikację. P. Jancke, mając dostęp do źródeł, wskazuje, że władze wpadły przy okazji na inny pomysł, mianowicie zasugerowały, że kościół Św. Jerzego mógłby się połączyć z innym kościołem w mieście. Wówczas jednak odezwali się pomorscy weterani i zwrócili uwagę na zaangażowanie w walkach o Kołobrzeg i fakt zniszczenia świątyni, która zasługiwała na odbudowę. Rząd pod takim naporem argumentów ugiął się. Projekt zatwierdzono, a pierwotny kosztorys opiewał na 3424 talary.

Bomboodporny kościół został uroczyście oddany od użytku 1 stycznia 1829 roku. Uczestniczyli w nim radni i burmistrz, władze miejskie i królewskie oraz wojsko. Kazanie wygłosił pastor Johann Gottlieb Wilhelm Maass. Drewniana okładzina wieży szybko stała się niefunkcjonalna i w 1832 roku trzeba było ją już remontować. W 1839 roku rozpoczęto starania, aby kościół zyskał nową wieżę, o murze grubości 1,5 metra i ośmiokątną dzwonnicą. Zadanie to ukończono w 1842 roku (na zdjęciu). We wnętrzu, które mogło pomieścić 400 wiernych, nie wybudowano tylko organów. Stare, w dawnej świątyni, przepadły.

Wraz z likwidacją twierdzy, zmieniły się miejskie uwarunkowania. Prymat obrony miasta jako twierdzy nie musiał być już brany pod uwagę. Co więcej, zwiększała się liczba stałych mieszkańców miasta, powiększana o liczbę przebywających nad morzem kuracjuszy. Do 1910 roku liczba kołobrzeżan niemal się podwoiła. I to właśnie wzrost liczby wiernych leżał u podstaw konieczności budowy nowego kościoła św. Jerzego. Fakt ten był możliwy, gdyż, jak pisze P. Jancke, nieznany darczyńca przekazał parafii 37 tysięcy marek (rok 1904), ale postawił warunek: świątynia musi zostać zbudowana w ciągu 2 lat. Tyle, że 37 tysięcy to było zbyt mało na budowę okazałej świątyni. Ostatecznie, kołobrzeski magistrat zgodził się pokryć 1/3 kosztów inwestycji.

Projekt nowego kościoła wykonał miejski architekt Sprotte. Według historyków niemieckich, do projektu kościoła wybrano styl późnogotycki. Obiekt miał powstać z cegły i specjalnie sprowadzanego ze Szwecji kamienia. Niestety, nie zachowało się zdjęcie wnętrza kościoła, a przynajmniej nie spotkałem go w żadnej publikacji (poza jedną ryciną z widokiem na ołtarz...). Patrząc na świątynię z zewnątrz, można stwierdzić, że składała się ona z korpusu nawowego z wyodrębnioną nawą główną i dwiema nawami bocznymi, które były przedzielone emporami, dla zwiększenia powierzchni dla wiernych. Świątynia była przewidziana dla 1000 osób. Następnie, w kierunku południowym odbiegało prezbiterium, zamknięte wielobocznie. Do prezbiterium, od strony wschodniej przylegała zakrystia i wejście w postaci półokrągłej wieżyczki. Szczyt korpusu nawowego nie posiadał żadnej dekoracji. Ciekawa była konstrukcja wieży na planie kwadratu 9x9 m. Przylegała ona od północnego wschodu do ściany korpusu nawowego. U jej szczytu z czterech stron znajdował się zegar. Dzwonnica miała stylizację gotycką, z wąskimi okienkami dla lepszej akustyki zainstalowanych tam dzwonów. Były tam trzy dzwony o łącznej wadze 2970 kg i tonie D-F-A (d-moll). Łącznie, wieża miała 28 metrów wysokości i górowała nad Przedmieściem Lęborskim. Do parafii należało ok. 8 tysięcy mieszkańców, z czego 1 tysiąc pochodził z okolicznych wsi, w tym z Mirocic, Obrotów, Niekanina, Bagicza czy Budzistowa. Prace budowlane prowadziła firma Theodora Martena z Kołobrzegu. Prace malarskie wykonał znany kołobrzeski malarz Otto Rubow.

Według opisu P. Jancke, w 1906 roku kościół był gotowy. Autor historii kościoła św. Jerzego nie podaje jednak żadnej informacji na temat jego poświęcenia czy oddania do użytku, jedynie pod jedną z ilustracji napisał: „Kościół św. Jerzego z 1909 roku”. Taką datę podaje za to kołobrzeski historyk – Hieronim Kroczyński. Wskazuje, że doszło do tego 14 czerwca 1909 roku. Inni autorzy, jak np. Jerzy Patan, opisują, że kościół pochodzi z 1906 roku. Podobnie Kroczyński, w jednej ze swoich książek podawał, że świątynia powstała w 1906 roku. Później się to zmieniło. Na planie Kołobrzegu z 1906 roku kościół św. Jerzego już jest. Możemy więc przyjąć, że jednak kościół został ukończony w 1906 roku. Niestety, nie dotarłem do opisu jego poświęcenia. Starą świątynię zamieniono w kaplice pogrzebową cmentarza św. Jerzego.

Podczas przygotowań Kołobrzegu do obrony, w marcu 1945 roku kościół zamieniono w fortecę. Był to lokalny punkt umocniony. Mury świątyni nadawały się do schronienia, a wieża kościoła ułatwiała prowadzenie ognia przez strzelców wyborowych. Teren przed kościołem stanowiły podmokłe łąki – teren wypłaszczony i doskonale widoczny. Włamanie do miasta przez ten teren wymagało dużej liczby ofiar, a kościół został uszkodzony. Artyleria go nie oszczędziła. Po wojnie, był źródłem pozyskiwania kamienia. Ostatecznie, rozebrano go wiosną 1956 roku, razem z kościołem św. Marcina i kościołem św. Mikołaja. W latach 60-tych, z kamieni z kościoła św. Jerzego zbudowano ołtarz na Cmentarzu Wojennym.

18 września 1993 roku powstała Parafia Miłosierdzia Bożego, która swoim obszarem objęła m.in. teren przedwojennego Przedmieścia Lęborskiego. W 1995 roku poświęcono kaplicę, którą zbudowano na dawnym cmentarzu kościoła Św. Jerzego. 24 lipca 2016 roku oddano do użytku kościół Miłosierdzia Bożego, obok którego utworzone zostało lapidarium z płyt wchodzących w skład dawnego cmentarza. Tak na terenie dawnej parafii, poświęconej św. Jerzemu, pogromcy smoka, działa już inny kościół, który tradycjami do okresu przedwojennego nie nawiązuje...

Robert Dziemba
Fot. Verlag Peter Jancke




reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama