Jest decyzja organu nadzoru w kwestii uchwały Rady Miasta o odwołaniu Jacka Woźniaka z Komisji Rewizyjnej. Już w dniu podejmowania tej uchwały, radny Woźniak uważał, że jest to bezprawne i świadczy o niewiedzy radnych. Jego zdaniem, wojewoda powinien uchylić tę uchwałę, za to skandalicznym uważał fakt, że radni pracując za ponad 2 tysiące złotych nie znają prawa i nawet nie chce im się go sprawdzić. I tak też się stało. Wojewoda uznał, że Komisja Rewizyjna w Radzie Miasta została nieprawidłowo obsadzona, bo w jej skład powinni wchodzić przedstawiciele wszystkich klubów. My i nasi redakcyjni prawnicy również nad tym się zastanawialiśmy i doszliśmy do podobnych wniosków, jeśli wojewoda nie byłby skłonny uznać argumentacji prawnej radnych (przeczytaj).
Przypomnijmy. Jacka Woźniaka odwołano, zdaniem części radnych, za jego skandaliczne zachowanie na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej wobec zastępcy prezydenta Ilony Grędas-Wójtowicz (przeczytaj). Jeśli Rada Miasta nie zaskarży decyzji organu nadzoru, radny wróci do pracy w Komisji.
Radny Łukasz Zięba, który m.in. przygotowywał uchwałę o odwołaniu Woźniaka, jeszcze nie zna uzasadnienia wojewody i będzie je analizował. Na razie nie wie, czy Rada Miasta pójdzie do sądu. A co na to sam zainteresowany? - Mówiłem, że łamią prawo, ale nie słuchali. Nie pierwszy raz zresztą. Mam ważną kontrolę przed sobą, po powrocie z urlopu biorę się do pracy - komentuje szef Klubu Radni Niezależni.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.