Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu po tym, jak radny Maciej Bejnarowicz i Jacek Woźniak przesłali jej m.in. materiały z naszego portalu w sprawie Anny Bańkowskiej i Artura Dąbkowskiego, wszczęła śledztwo. Dotyczy ono sprawy "udzielenia w nieustalonym czasie 2021 roku w Kołobrzegu obietnicy załatwienia pracy Arturowi Dąbkowskiemu radnemu Rady Miejskiej w Kołobrzegu w Miejskiej Energetyce Cieplnej Sp. z o.o. przez Annę Bańkowską, członkinię Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego". Działania prokuratury opierają się na brzmieniu art. 230a par. 1 Kodeksu karnego: "Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej, samorządowej, organizacji międzynarodowej albo krajowej lub w zagranicznej jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, polegające na bezprawnym wywarciu wpływu na decyzję, działanie lub zaniechanie osoby pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Przypomnijmy. W Radio Kołobrzeg radny Artur Dąbkowski opowiadał, jak Anna Bańkowska oferowała mu pracę w MEC w zamian z rezygnację z pracy w Uzdrowisku Kołobrzeg. Według Dąbkowskiego, pracę za niego w sanatorium "Mewa" miał dostać konkubent członkini zarządu Platformy Obywatelskiej - Moniki Czajkowskiej. Dąbkowski trafił do MEC, został wysłany na badania lekarskie - czyli miał być zatrudniony, ale po naszym artykule, z jego oferty "ostatecznie" zrezygnowano. Sprawa od samego początku ma wydźwięk polityczny i pokazuje patologię kołobrzeskiej władzy. Po naszych artykułach członkowie PO nabrali wody w usta. Anna Bańkowska nie odpowiada na nasze pytania, a słowom Dąbkowskiego zaprzeczyła na konferencji, na którą nie zaprosiła naszej redakcji, prawdopodobnie obawiając się niewygodnych pytań. Od tej pory w ogóle nie odpowiada na zadawane jej drogą elektroniczną pytania. Dziś też poprosiliśmy nową szefową kołobrzeskiej Platformy Obywatelskiej o komentarz, ale oczywiście odpowiedź nie nadeszła.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.