Po południu, starosta Tomasz Tamborski wygłosił oświadczenie dla dziennikarzy, bez możliwości zadawania pytań. Poinformował o działaniach związanych ze sprzedażą ośrodka "Gryf", a także przystąpieniu do działań komornika sądowego. Dodał, że powiat czyni rozważania na rzecz odzyskania środków, które przez dzierżawcę w ośrodek "Gryf" nie zostały zainwestowane. To kilka milionów złotych - pisaliśmy o tym na naszym portalu. Następnie, Tomasz Tamborski poinformował, że rozpoczęto działania związane z dyskredytacją jego osoby. - Jest to forma wywierania na mnie presji - zakomunikował. W dalszej części dziennikarze usłyszeli, że poszukiwani są dziennikarze, którzy przyjmą zlecenie na starostę lub jego rodzinę "aby tylko opisać jakieś zdarzenie". Tamborski poinformował, że są to nieuprawnione naciski i zamierza tę sprawę skonsultować z prawnikami, a jeśli zajdzie potrzeba, zgłosić właściwym służbom.

Przypomnijmy. W ubiegłym tygodniu opisaliśmy poszukiwanie na rynku kogoś, kto pomógłby wyprowadzić Tamborskiego w kajdankach (przeczytaj). Nie wiemy, czy oświadczenie starosty ma związek z pozyskanymi przez nas informacjami, czy też do tego czasu wydarzyło się coś jeszcze. Oświadczenie starosty kołobrzeskiego jest w materiale wideo.