Czesław Hoc, poseł PiS, wystąpił do miasta z kolejną interwencją w sprawie sytuacji w kołobrzeskim żłobku: "W rozmowie z Zarządem Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże” NSZZ „Solidarność” oraz w oficjalnym piśmie Zarządu, otrzymałem niepokojące informacje w kwestii wybitnie ograniczonych miejsc w miejskim żłobku (jedyny „Krasnal”). Z podanych informacji wynika, iż ponad 100 kołobrzeskich maluchów jest na liście rezerwowej! Ponadto, wg tych informacji, istnieje niesprawiedliwy i krzywdzący system naboru do żłobka, który nie rozróżnia osoby bezrobotnej od osoby korzystającej, np. z urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego czy wychowawczego, traktując je jako osoby niepracujące, a tym samym bez szans na miejsce w miejskim żłobku" pisze parlamentarzysta. I dodaje: "Pragnę także zachęcić Panią Prezydent do korzystania z różnego rodzaju rządowych programów w opiece nad dzieckiem, m.in. Program „Maluch +” (obecnie edycja 2021, na który w tym roku przeznaczono 450 mln zł), cieszący się dużym powodzeniem, który wspiera rozwój instytucji opieki nad dziećmi)".
Dziś do interwencji posła odniosła się Ilona Grędas-Wójtowicz. Wskazała, że gdyby miasto w 2004 roku nie zlikwidowało dwóch żłobków, dziś sytuacja byłaby idealna. Być może zastępca prezydenta nie pamięta, ale pomimo sprzeciwu części radnych, za likwidacją żłobków był ówczesny prezydent Henryk Bieńkowski i część radnych Centroprawicy Razem, popieranej wówczas przez Hoca (rządził tzw. PO-PiS). Wtedy nie było interwencji ówczesnego radnego wojewódzkiego Hoca, choć radni alarmowali, że w przyszłości Kołobrzeg będzie miał problemy z miejscami w żłobku. Grędas-Wójtowicz przyznała, że miejsc w żłobku jest za mało, dlatego miasto, po pierwsze chce w 2022 roku żłobek rozbudować, a poza tym zastanawia się nad budową kolejnego. Jest tu jednak pewne "ale". Okazuje się, że państwo nie dotuje żłobków. Koszt utrzymania tej jednostki, to ok. 2 mln zł i w całości ponosi go miasto. Po drugie, Kołobrzeg korzysta z programu "Maluch +" i otrzymuje na utrzymanie żłobka, bagatela - 30 tys. zł. - Jeśli idzie o regulamin naboru dzieci do kołobrzeskiego żłobka, został on przyjęty jednogłośnie przez radnych Rady Miasta - informuje Ilona Grędas-Wójtowicz.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.