Dzięki Prokuraturze Rejonowej w Kołobrzegu i działaniom prokuratora Ziemowita Książka, Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu weszło w posiadanie kilkudziesięciu sztuk i elementów broni. Przejęty arsenał może być wart nawet grubo ponad 100 tysięcy złotych. Jak mówił podczas dzisiejszego spotkania dyrektor muzeum - Aleksander Ostasz, takie prezenty jak ten, nie zdarzają się często. Mosin, Mauser, Sten, Mannlicher czy wreszcie radomski Vis, broń produkowana od XIX do połowy XX wieku trafi już niedługo na ekspozycję muzealną. Kolekcja została przejęta przez wymiar sprawiedliwości w związku z prowadzonymi postępowaniami, jak zdradziło muzeum, chodzi o słynną w Kołobrzegu, a za sprawą artykułu "Gazety Wyborczej" także na całą Polskę, sprawę rozwodową małżeństwa, które handlowało bronią i sprzętem wojskowym. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.