Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Budżetowo-Gospodarczej odbyła się niezwykle emocjonująca, a i to mało powiedziane, dyskusja o lokalizacji schroniska nad Parsętą. Chodzi o zmiany w studium, a potem w planie w zakresie budowy tego obiektu przy ul. 6 Dywizji Piechoty. Dużą część posiedzenia zajęły wypowiedzi radnego Jacka Woźniaka i zastępcy prezydenta ds. gospodarczych Ewy Pełechatej. Sprawa dotyczy protestu działkowców, którzy nie chcą w tym miejscu lokalizacji schroniska, a także mieszkańców Budzistowa, którzy przez Parsętę będą sąsiadami tej inwestycji. Rady Woźniak chciał wiedzieć, kiedy prezydent konsultowała tę lokalizację, a ponadto, jakie są odległości pomiędzy działkami i czy lokalizacja obiektu jest zgodna z prawem. Jednocześnie wskazywał, że to, co ma być w Kołobrzegu, będzie uciążliwe i zmiana studium spowoduje jego uchylenie przez wojewodę, więcej, że miasto ma już w takim uchylaniu duże doświadczenie. Ewa Pełechata argumentowała, żeby radni dali czas pani prezydent na przedstawienie projektu. A jeśli idzie o odległości, pytała Jacka Woźniaka: - Jak zmierzyłeś? Krokami?
- Pani prezydent stała się ofiarą swoich własnych planów - wskazywał radny Maciej Bejnarowicz. Z jednej strony widział pozytywną stronę, bo na inwestycję udało się zdobyć pieniądze, ale widział też dysonans, w postaci wątpliwości prawnych i protestów społecznych. Ewa Pełechata prosiła, żeby radni patrzyli na sprawę pozytywnie, żeby starali się rozwiązywać problemy, a nie je tworzyć. Tak też o sprawy podeszła na przykład radna Agnieszka Trafas, która wskazała, że schronisko będzie zrobione profesjonalnie i także będzie się stamtąd wydobywało minimum hałasów, co nie powinno więc niepokoić mieszkańców Budzistowa. - Dajmy temu szansę - mówił radny Bogdan Błaszczyk.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.