Podążamy dalej tropem tematu zanieczyszczeń w strefie uzdrowiskowej. Tym razem odwiedziliśmy Miejską Energetyką Cieplną. Przypomnijmy: zainstalowana przy ul. Kasprowicza stacja badająca jakość powietrza, wychwyciła dużą anomalię, wskazującą na zanieczyszczenie i obniżenie jakości powietrza w strefie uzdrowiskowej (przeczytaj). Szukamy tych, którzy poza zjawiskami pogodowymi, mogą mieć na to wpływ.
Wyobraźnie kołobrzeżan poruszył niedawno biały słup wydobywający się z komina Miejskiej Energetyki Cieplnej. Padały takie zarzuty, że to właśnie miejska spółka może zatruwać powietrze. Takie insynuacje odrzuca Andrzej Olichwiruk, prezes MEC. Jak mówi naszemu portalowi, ten biały słup to w dużej części para wodna wydobywająca się z komina. Takie zjawisko powstaje przy ujemnych temperaturach i wahaniach pogody. - Spełniamy wszystkie normy środowiskowe. Mamy potężne i wydajne elektrofiltry. Ich wydajność jest bardzo duża - dodaje Olichwiruk. Przypomina, że spółka wykorzystuje opał dobrej jakości, a to, co z komina się wydostaje, jest regularnie badane i kontrolowane, więc MEC nie jest nawet najmniejszym miejskim trucicielem. I gdyby każdy komin w strefie uzdrowiskowej miał takie zabezpieczenia, nie byłoby problemu. Co więcej, komin ciepłowni ma 60 metrów wysokości...
Jednocześnie Andrzej Olichwiruk zaznacza, że życzenia związane z przeniesieniem miejskiej spółki, są nierealne. Obecnie to koszt na poziomie kilkuset milionów złotych i może przekraczać wartość rocznego budżetu miasta. Oczywiście tych pieniędzy nie ma. W dodatku, inwestycja potężnie rzutowałaby na wzrost kosztów spółki, a tym samym ciepła, więc wątpliwe, aby w bliskiej perspektywie czasu ktoś na to się porwał, gdy pojawiają się głosy krytyki nawet przy zmianie rodzaju paliwa, gdy MEC wykorzystuje gaz, co ma wpływ na wysokość taryfy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt (napisz do nas). Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.