Overcast Clouds

9°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

hoc kołobrzeg

Powracamy do afery hejterskiej w kołobrzeskim Prawie i Sprawiedliwości. Jak można było usłyszeć, Czesław Hoc, szef lokalnych struktur partii, po ujawnieniu przez nas całej sprawy, ogłosił swoje porządki dopiero po konferencji posła Marka Hoka. Najpierw głos zabrał lider PO, żeby Hoc obwieścił wszystkim, co o tym myśli, choć o sprawie wiedział od niemal tygodnia. Niestety, nie możemy go o te kwestie zapytać, bo nie odbiera telefonu i generalnie nie odpowiada na wysyłane w wiadomościach pytania. Dlaczego afera hejterska jest taka ważna i dlaczego w kołobrzeskim PiS chciano zamieść ją pod dywan? To ujawnimy już wkrótce.

Dziś zajmiemy się ukaranymi w całej sprawie. Pierwszą z tych osób jest Krzysztof Plewko, który powielił posta na Facebooku, w którym pisano o pośle o skłonnościach homoseksualnych. Plewko tak został ukarany, że dalej jest w Klubie Prawo i Sprawiedliwość. Zapytaliśmy o to przewodniczącego Klubu PiS w Radzie Miasta, Macieja Bejnarowicza, który nie widzi w tym żadnego problemu: - Udostępnił, usunął, przeprosił. Ocenę wystawią wyborcy - uważa szef Klubu PiS.

Jest też druga osoba, wobec której PiS wyciągnęło konsekwencje, a przynajmniej chwalono się tym w mediach. To Beata Fijałkowska. Na Facebooku, do czego ma prawo, wyraża swoje uwielbienie dla polityków PiS, udostępnia posty pomawiające opozycję, a posła Hoca wręcz hołduje. Pech chciał, że została ukarana i usunięta z partii za powielenie feralnego posta. Sprawdziliśmy to w kilku niezależnych źródłach. Powstaje jednak pytanie, skoro taka kara spotkała Beatę Fijałkowską, to jak to ma się do tego, że dalej bierze udział w akcjach PiS (np. rozdawanie maseczek przy biurze poselskim posła Hoca), zbierała podpisy pod poparciem dla Andrzeja Dudy, czy występuje na konferencjach prasowych Czesława Hoca lub innych polityków PiS? Fijałkowska robi sobie zdjęcie z premierem Mateuszem Morawieckim, z politykami kołobrzeskiego PiS, czy z wicewojewodą. Czy tak liderzy PiS zachowują się wobec kogoś, kogo usunęli ze swojej partii za łamanie zasad i standardów sprzecznych z tym, co w PiS się wyznaje? Poseł Hoc twierdzi, że ujawnienie zapisów hejterskich wpisów było skandaliczne, ale z Fijałkowską się pokazuje. To jak to jest? - A czego wy nie rozumiecie? - pyta ze śmiechem wysoki rangą członek kołobrzeskiego PiS. - To was trzeba było ukarać, bo rozdmuchaliście całą sprawę i ośmieszyliście posła, który nie panuje nad partią, a cała reszta jest dla picu. Powiem wam, że w tym samym czasie jak ją [B. Fijałkowską - dop. red.] wyrzucano z partii, to obiecano jej, żeby się nie martwiła - mówi nasz rozmówca. To po co ta cała szopka - pytamy. - Bo pan poseł musiał pokazać, że jest dynamiczny i skuteczny. Przejechał się miotełką, pogroził paluszkiem, obwieścił u zaprzyjaźnionych dziennikarek i pewnie śpi mu się lepiej - słyszymy.

W kołobrzeskim PiS ciągnięcie dalej afery hejterskiej jest odbierane jako zemsta na Hocu. Wystarczy się wczytać w kolejne tajne pisowskie konto. Na Facebooku działają inne fałszywe konta. Ich dane otrzymujemy od działaczy PiS, którzy uważają się za prawdziwych członków partii i są w opozycji do posła Hoca. Dlaczego? - Hoc słucha tylko tych, którzy mówią to, co chce usłyszeć. Tych co tworzą problemy odsuwa na margines, bo mu się już nie chce. Ciągle chwali się tylko swoimi pieniędzmi, na co to on może dać. Bruksela przewróciła mu w głowie - mówi nasz informator. Potwierdza to Marek Młynarczyk, były radny Prawa i Sprawiedliwości, z którym szerzej o karierze posła Hoca porozmawiamy już wkrótce. Warto przypomnieć, że PiS nie protestowało, gdy sprawdzaliśmy majątki posła Marka Hoka, spieraliśmy się z Kancelarią Sejmu w zakresie udzielanych nam informacji, czy wreszcie pisaliśmy o sprawach prowadzonych przez prokuraturę, które ostatecznie umorzono. Wtedy byliśmy jedynym portalem, który to konsekwentnie nagłaśniał, ale to przecież było o Hoku. Teraz tak samo jest z posłem Hocem, a to już źle...

Powróćmy więc do Beaty Fijałkowskiej. Skoro została ukarana i wydalono ją z partii, zastanawiało nas, co przy partii - bo chyba tak bezpiecznie będzie napisać, robi ona dalej. Zapytaliśmy o to posła Czesława Hoca: "Gdyby zechciał pan wyjaśnić nam fenomen Beaty Fijałkowskiej, pana wielkiej wielbicielki, którą wyrzuciliście z PiS. Tak pan spieszył się po hejterów i tak ją pan wyrzucił z partii, że dalej z wami jest. Robi sobie z panem zdjęcia, wrzuca materiały z akcji PiS, pozwalacie jej robić zdjęcia z ministrami, itd. To jak to jest z p. Fijałkowską? Wyrzucił ją pan z PiS dla picu?". Odpowiedź oczywiście nie nadeszła.

Prześledziliśmy Facebooka Beaty Fijałkowskiej i znaleźliśmy jeszcze jedną ciekawostkę. W ostatnich wyborach prezydenckich była ona przewodniczącą Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 2 w gminie Siemyśl. Jak się tam dostała? Otóż zgodnie z postanowieniem Komisarza Wyborczego w Koszalinie II z 15 czerwca 2020 r., Beata Maria Fijałkowska została powołana do obwodowej komisji wyborczej, bo zgłosił ją tam Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Widać poseł Hoc nie zadbał, żeby w komitecie, który działał w oparciu o struktury PiS w Polsce, usłyszano, co takiego Fijałkowska zrobiła. - No chyba, że nic się nie stało, a panią Fijałkowską musieli usunąć, żeby uderzyć w redaktora Dziembę - uważa jeden z radnych PiS. - A to już jest poświęcenie, za które trzeba będzie się odwdzięczyć - słyszymy. Odpowiedź na pytania zna poseł Hoc, ale widać i pytania, i odpowiedzi są dla niego niewygodne.

Fot. Facebook B. Fijałkowskiej

hoc kołobrzeg

hoc kołobrzeg

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama