Nie będzie trzeciej karetki w Kołobrzegu. Pomimo przygotowanych projektów zmian, wojewoda zachodniopomorski i minister zdrowia pozostawili karetkę w Lejkowie w powiecie sławieńskim. Mieszka tam mniej niż 200 osób.
Poseł Platformy Obywatelskiej przypomniał, że poseł Czesław Hoc obiecywał, iż z Lejkowa karetka nie zniknie. Tymczasem przygotowany projekt zmian, zakładał jej przeniesienie do Kołobrzegu. Marek Hok argumentował, że w powiecie sławieńskim, mniejszym niż kołobrzeski, a w okresie sezonu pod względem ludności o wiele mniejszy, ma cztery karetki, a Kołobrzeg trzy.
Według Hoka, sytuacja jest niekorzystna dla mieszkańców Kołobrzegu. Nastąpiła dobra zmiana i nadal kołobrzeżanie oraz turyści będą musieli czekać na ambulans, jeśli będzie dużo zdarzeń w tym samym czasie. Obecnie, bardzo często do pomocy wysyłani są strażacy, albo do miasta gna ambulans z Rymania lub nawet Trzebiatowa. Pytany o to, czy dopiero śmierć osoby oczekującej na pomoc zmieni ten stan rzeczy, poseł Hok nie odpowiedział. Odesłał w tej sprawie do nowego wojewody z Prawa i Sprawiedliwości.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.