Temat bezpłatnego molo, o co wnioskował Klub Porozumienie Dla Kołobrzegu, wywołał burzliwą dyskusję o darmowym molo i bezpłatnych toaletach.
Czy turyści przyjeżdżają do Kołobrzegu w poszukiwaniu darmowego molo i bezpłatnych toalet? Do argumentów za i przeciw temu twierdzeniu przekonywali się na dzisiejszej sesji radni. Klub Platformy Obywatelskiej poprzez Ryszarda Szufla apelował do radnych Porozumienia Dla Kołobrzegu o wycofanie się z tego pomysłu. Radni PO wskazywali w dyskusji, że za przywileje turystów zapłacą tak naprawdę mieszkańcy. Karolina Szarłata-Woźniak dowodziła, że gdy pracowała na recepcji czterogwiazdkowego hotelu, nikt nigdy nie przychodził i nie pytał o darmowe toalety w strefie uzdrowiskowej.
Cezary Kalinowski, szef Klubu PDK miał inne zdanie. Wskazywał na prawidłowy kierunek związany z bezpłatnym molo i toaletami. Argumentował, że ubytek w postaci zmniejszenia wpływów z wejścia na molo zrekompensowano podwyższeniem opłaty uzdrowiskowej, która przyniesienie miastu o wiele więcej korzyści niż molo płatne za złotówkę. To jednak nie przekonało radnych PO, którzy weszli w dyskusję z radnymi PDK. Padały różne argumenty o darmowym siusianiu, wykształceniu radnych, itd. Ostatecznie, większością głosów uchwała o bezpłatnym molo została przyjęta.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.