Napisał do nas przyrodnik i społecznik - Tadeusz Twardy. Poruszył temat nowego składowiska odpadów pomiędzy Parsętą a ul. Krzywoustego. A odpadów przybywa...
W miesiącu lipcu br. lokalne media (także portal miastoKolobrzeg.pl) informowały o powstaniu obok ul. Bolesława Krzywoustego - tuż przy rzece Stramniczce - składowiska odpadów budowlanych z rozbiórki budynków. Na zdjęciach pokazany był teren pokryty grubą warstwą gruzu ceglanego, betonu, glazury i innych materiałów odpadowych. Widoczna była pokaźnej wielkości, nierozplantowana pryzma tych materiałów.
Tematem tym powinny były zainteresować się odpowiednie służby i organy, które zajmują się problematyką odpadów, ich poprawnym składowaniem, ocenianiem, pouczaniem i w ostateczności karaniem bałaganiarzy. Tak się jednak nie stało.
Przechodząc przypadkowo obok tego terenu dostrzegłem, że gruz i odpady budowlane leżą na swoim miejscu tak jak leżały wtedy. To znaczy, że żadna instytucja, żadna WŁADZA nie zainteresowała się sprawą i nie spowodowała posprzątania terenu i wywiezienia gruzu tam skąd został przywieziony. Żadna WŁADZA ani żadna instytucja nie zainteresowała się tym, że składowisko gruzu jest nielegalne, utworzone w miejscu do tego nie przeznaczonym, na obszarze zalewowym rzeki Parsęty, na obszarze zaliczanym do bagnistych, że wreszcie teren leży bezpośrednio przy korycie rzeki Stramniczki i w miejscu o szczególnym znaczeniu przyrodniczym.
Jeszcze bardziej zaskoczony byłem, gdy zobaczyłem ogromną, świeżą pryzmę gruzu, której dawniej w tym miejscu nie było. Przekracza ona swoimi gabarytami wszystko to co przywieziono tu dawniej. Ilość tego gruzu można oszacować na kilka tysięcy ton! To znaczy, że składowisko odpadów budowlanych w dalszym ciągu istnieje a nawet rozwija się i ma się całkiem dobrze.
W tych okolicznościach zastanawiam się, czy – jeśli wysypać by wywrotkę gruzu przed drzwiami Urzędu Miasta – władza pozostała by równie bezczynna jak w opisanym przypadku? Czy należało by kolejną wywrotkę gruzu wysypać przed siedzibą Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, a jeszcze jedną przed drzwiami Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska? Czy wtedy WŁADZA podjęła by skuteczne działania?
Tadeusz Twardy
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.