Kamil Barwinek, kandydat na radnego z list KWW Jacka Woźniaka, został pełnomocnikiem prezydenta ds. usuwania azbestu. Wskazało go stowarzyszenie "Azbest Stop".
Licytacja na azbest w Kołobrzegu trwa od początku kadencji samorządu. Po wyborach, jako pierwsze zaczęło Porozumienie Dla Kołobrzegu, zwiększając w tym zakresie środki w budżecie. Szef stowarzyszenia "Azbest Stop", jednocześnie radny niezależny Ireneusz Zarzycki, o którego względy zabiegało PDK, kolegom radnym bardzo dziękował, wskazując, że im tej decyzji nie zapomni.
Teraz jednak okazało się, że prezydent powołał swojego pełnomocnika ds. usuwania azbestu. Wczoraj sprawa stanęła na sesji i jak widać, wywołała duże niezadowolenie wśród radnych PDK. Radni domagali się wyjaśnień w tej sprawie. Radny Młynarczyk kpił z nowego pełnomocnika domagając się, żeby powołać pełnomocnika ds. wspólnot mieszkaniowych. Janusz Gromek wskazał, że pełnomocnika powołał na wniosek szefa stowarzyszenia - Ireneusza Zarzyckiego. Tyle, że Zarzycki nie chciał wyjaśnić powodów swojego wyboru.
Jak mówi rzecznik prasowy prezydenta, Michał Kujaczyński, Kamil Barwinek jest zatrudniony na umowę zlecenie. Pracuje w Centrum Spraw Społecznych. - Radni twierdzili kilka miesięcy temu, że problem azbestu to bardzo ważna sprawa. Też tak uważamy i zamierzamy działać w tym zakresie prężniej, niż dotychczas - mówi rzecznik. Komentarza nie odmawia również sam Barwinek. Jak mówi, Ireneusz Zarzycki zaprosił go na spotkanie i zaproponował pracę w zakresie pomocy w usuwaniu azbestu w Kołobrzegu. - Moim celem jest pozyskiwanie środków na usuwanie azbestu, prowadzenie działań edukacyjnych i informacyjnych. Jestem również łącznikiem pomiędzy miastem, a stowarzyszeniem - mówi naszemu portalowi.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.