Ostatni listopadowy mecz ekstraklasy nie zakończył się po myśli kołobrzeżan. Mistrz Polski Asseco Prokom pokonał Kotwicę Kołobrzeg 85-58, osiągając w tym sezonie rozgrywek 10 zwycięstwo. Osłabiona Kotwica, grająca bez Bartosza Diduszko, nie potrafiła sobie poradzić z przeciwnikiem, często tracąc piłkę na rzecz gdyńskiego zespołu. W pierwszej części meczu kołobrzeżanie zdobyli tylko 8 punktów.
Defensywną postawę mógł częściowo tłumaczyć charakter meczu wyjazdowego, ale wszystko ma swoje granice. Pogrom kołobrzeżan jest początkiem krytyki taktyki i szkolenia zawodników Kotwicy Kołobrzeg.
fot. Karol Skiba, www.kotwica.kolobrzeg.pl
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.