Od 4 kolejek Kotwica Kołobrzeg nie wygrała ani jednego spotkania. Ostatnio odnotowaliśmy bezbramkowy remis, a dziś na kolejnym meczy wyjazdowym biało-niebiescy odnotowali kolejną porażkę w tym sezonie. To oznacza, że w ciągu niemal miesiąca, Kotwica zdobyła tylko 2 punkty. I choć nadal zajmujemy pozycję lidera, to jednak mamy tam przewagę nad KKS 1925 Kalisz w wysokości zaledwie 2 punktów. A to oznacza, że w kolejnym spotkaniu wszystko może się zdarzyć. W sobotę Kotwica podejmie Śląsk II Wrocław.

Tymczasem dziś graliśmy ze Stomilem Olsztyn. Latem, gdy Kotwica inaugurowała występy w II lidze, na stadionie w Kołobrzegu był bezbramkowy remis. To było słabe spotkanie jak na lidera II ligi. Byliśmy przyzwyczajeni do walki pomimo niepowodzeń, ale dziś poważnie brakowało pomysłu na rozegranie tego spotkania. Jedyna bramka padła w drugiej połowie, choć w ostatnich minutach spotkania była szansa na podwyższenie na 2:0, ale Miłosz Garstkiewicz obronił precyzyjny strzał zawodnika drużyny gospodarzy. Nie pomogło 5 minut doliczonego czasu gry i tak 3 punkty pozostały w Olsztynie. Całość spotkania pokazała na swojej antenie TVP Sport.