Po wyjazdowym meczu z Lesznem czekał nas pojedynek w Hali Milenium z czołową drużyną ligi Górnikiem Wałbrzych. Co ciekawe wałbrzyszanie nie potrafią wygrać w Kołobrzegu od blisko 15 lat. W tym czasie rozegraliśmy 6 spotkań, które padły łupem Kotwicy. Na meczu pojawiła się głośna kilkunastoosobowa grupa kibiców z Wałbrzycha.
Mecz rozpoczęliśmy stałą w ostatnim czasie piątką Jakub Stanios, Bartosz Wróbel, Patryk Przyborowski, Łukasz Bodych, Nick Madray. Pierwsze punkty w meczu zdobył zawodnik gości Koperski. W połowie kwarty Górnik objął pierwsze większe prowadzenie w meczu. W siódmej minucie tej części meczu objęli nawet ośmiopunktowe prowadzenie, ale sygnał do odrabiania strat dał Janczak po akcji 2+1. Po celnych rzutach z dystansu Dłoniaka i Przyborowskiego oraz serii 9-0 wyszliśmy na prowadzenie. Kwarta zakończyła się prowadzeniem Energa Kotwicy 19-18.
Druga kwarta rozpoczęła się od mocnego wejścia gości, którzy oddali z rzędu trzy celne rzuty z dystansu. Wynik był bliski remisu, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować większej przewagi. W drugiej części kwarty za zdobywanie punktów w naszej drużynie był odpowiedzialny Dłoniak, który celne rzucał zza łuku. Była to bardzo defensywna część meczu, ponieważ w całej kwarcie drużyny zdobyły łącznie 29 punktów. Do przerwy prowadziła Kotwica 35-31.
Po przerwie przypomniał o sobie Nick Madray, który efektownym wsadem rozpoczął rzucanie w kwarcie, następnie oddał celny rzut spod kosza i nie pomylił się na linii rzutów wolnych. Przez większość kwarty prowadziliśmy około 5 punktami. W ostatnich 3 minutach udało nam się powiększyć przewagę po dobrej grze Wróbla, Grujicia oraz Staniosa, który równo z syreną zdobył dwa punkty z faulem Kulki i zakończył akcję 3 punktami. Przed ostatnią częścią meczu prowadziliśmy 62-47.
Ostatnia kwarta dobrze rozpoczęła się dla Kotwicy, która utrzymywała bezpieczną kilkunastopunktową przewagę. Niestety od 4 minuty kwarty goście rozpoczęli odrabiać straty dzięki rzutom z dystansu oraz dobrej grze pod koszem Cechniaka. Na minutę przed końcem meczu przewaga zmalała do zaledwie 5 punktów. Na nasze szczęście goście nie oddali już celnego rzutu w meczu i mogliśmy się cieszyć z kolejnej wygranej w hali Milenium. Spotkanie zakończyło się wygraną Kotwicy 77-72. Kołobrzeską koszykówkę zasila Grupa Energa S.A.
Energa Kotwica Kołobrzeg - Górnik Trans.eu Wałbrzych 77:72 (19:18, 16:13, 27:16, 15:25)
Energa Kotwica: Dłoniak 15, Madray 13, Przyborowski 11, Stanios 11, Wróbel 8, Kruszczyński 7, Grujić 5, Janczak 3, Bodych 2, Strzępek 2, Walda 0.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.