Overcast Clouds

8°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Kotwica: porażka po walceKoszykarze Kotwicy na ostatni w tym roku mecz udali się do Pruszkowa, gdzie podejmował ich tamtejszy Znicz Basket. Niestety kołobrzeżanie musieli uznać wyższość gospodarzy, choć walczyli o korzystny rezultat do ostatniej minuty.


Mecz lepiej rozpoczęli pruszkowanie, natomiast goście nie potrafili wstrzelić się w kosz rywali. W efekcie po dziesięciu minutach Znicz uzyskał wysokie prowadzenie 22:13.  W drugiej kwarcie gra była już bardziej wyrównana, ale gospodarze nie pozwolili Kotwicy na odrobienie strat i na przerwę schodzili z dziewięciopunktową przewagą 47:38.

Po zmianie stron kołobrzeżanie pokazali znacznie lepszą niż do tej pory dyspozycję. Systematycznie zmniejszali straty, by w końcówce tej części gry - po serii rzutów wolnych Daniela Grujica doprowadzili do remisu po 57.
Ostatnia kwarta była niezwykle emocjonująca. Niestety kołobrzeżanie przespali początek (7:0), ale nie poddali się i w połowie kwarty na tablicy wyników znów pojawił się remis (po celnej "trójce" Łukasza Bodycha). Od tego momentu oba zespoły walczyły kosz za kosz i jeszcze na minutę przed końcem wynik wciąż był nierozstrzygnięty. Końcówka należała jednak do gospodarzy, i to oni mogli cieszyć się po końcowej syrenie.

Niestety znów dała o sobie znać "krótka" ławka Kotwicy. Z powodu plagi kontuzji podopieczni trenera Blechacza zagrali praktycznie pierwszą piątką - jedynym wartościowym zmiennikiem był Grujić. Oprócz już wcześniej wyłączonych z gry Strzeleckiego i Mieczkowskiego, na różnego rodzaju dolegliwości narzekają Pawłowski, Hanke, Neumann, Suliński i Dobriański.

Po meczu trener Paweł Blechacz powiedział: O wyniku w dużym stopniu zadecydowała pierwsza kwarta - nie potrafiliśmy dobrze wejść w mecz. W pewnym momencie przegrywaliśmy nawet różnicą 14 "oczek". Potem zespół ambitnie walczył, za co dziękuję zawodnikom, i udało się doprowadzić do remisu. W końcówce zabrakło nam trochę szczęścia, bo jeszcze na 50 sekund przed końcem był remis, a po rzucie za 3 Adriana Sulińskiego piłka wykręciła się z kosza. Szkoda, ale w rewanżu postaramy się odrobić różnicę pięciu punktów.

Teraz przed koszykarzami I ligi świąteczna przerwa - do gry powrócą dopiero 7 stycznia. Jest nadzieja, że nasi zawodnicy wyleczą kontuzje i znów będziemy mogli cieszyć się z ich dobrej postawy.

Piotr Szczepaniak

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama