Kompletowanie koszykarskiej Kotwicy trwa, ale w zespole nadal brakuje „wysokich”, czyli podkoszowych. Wydawało się, że blisko już „poukładania” składu, jednak wypadł z niego, rezygnując nagle z dalszej kariery zawodniczej trzydziestotrzyletni Marko Djurić.

Urodzony w Sarajewie koszykarz właśnie tam rozpoczynał przygodę z koszykówką. Dość  szybko jednak rozpoczął podróże po Europie, bowiem wszedłszy w wiek seniorski,  w roku 2003 z Bośni Sarajewo przeszedł do bułgarskiego Akademika Sofia. Rok później grał w Słowenii, skąd przyjechał do Inowrocławia. Kolejny sezon spędził w kołobrzeskiej Kotwicy (2005/2006), a następnie cztery lata grał w Szwecji. W 2010 roku wrócił do Kołobrzegu, by kolejne lata grać tutaj (z epizodem  w toruńskim pierwszoligowym Polskim Cukrze w 2014 roku). Łącznie, przez siedem lat, Marko w barwach kołobrzeskich Kotwic  (SKK Kotwica i Kotwica 50) rozegrał ponad 200 spotkań. Dziękujemy Marko, za ten wieloletni, niewątpliwy wkład w popularyzację koszykówki w naszym regionie. Dziękujemy za wysiłek, który wkładałeś  grając  w Kołobrzegu.

Na pozycji „4”(silny skrzydłowy), grał więc będzie Łukasz Bodych (26 lat, 201 cm). Pochodzący ze Stargardu gracz, wiele lat spędził w tamtejszej Spójni, z przerwą na rok w Tychach  (2012/2013 - 2 liga). Ostatni sezon, to występy w GTK Gliwice (1 liga), gdzie podczas 21 minut gry rzucał średnio 7 punktów, z prawie 52 procentową skutecznością „za dwa”. Statystyki odnotowują też jego 4 zbiórki, 1 asystę, 3 faule, 0,5 przechwytów i bloków.  

15 sierpnia Kotwica testami rozpoczęła treningi. Podczas pierwszych zajęć wyglądało to  nieźle, tym bardziej, że na testach był znany kibicom koszykówki; Darrel Harris. Gracza tego zresztą w Kołobrzegu pełno. Wielokrotnie można go zobaczyć wszędzie w miejscach, gdzie rozrysowane są linie boiska do koszykówki i gdzie umiejscowione są tablice z koszami.  Niestety, mieszkający w Kołobrzegu Darrel, korzystając tylko z gościnności Kotwicy, miał możliwość sprawdzenia stanu swojego przygotowania do gry w tym sezonie, ale… w koszalińskim AZS-ie. Gdyby został z naszą drużyną, to… skład byłby już niewątpliwie zamknięty.

Kotwica w tym miesiącu trenować będzie na miejscu, i tylko raz (27 sierpnia) wyjeżdża do Pobierowa, gdzie planowany jest sparing ze stargardzką Spójnią. Sparingowy rewanż; 30 sierpnia w Kołobrzegu.

Jurek Koralczuk