21-letni Bartosz, dzięki prezentowi od swojej dziewczyny, trenował razem z zawodnikami Kotwicy. W młodości grał w Miejskim Klubie Piłkarskim.

„Witam, mój chłopak w tym roku kończy 21 lat. Jako dziecko i nastolatek grał w waszym klubie piłkarskim, niestety gdy poszedł do szkoły średniej musiał zrezygnować z gry. Jego pasją jest nadal piłka nożna i w wolnych chwilach oraz gdy ma okazję trenuje z klubem Jantar Siemyśl. Mam do was ogromną prośbę: czy byłaby możliwość, żeby Bartek pojawił się na jednym z treningów Kotwicy i mógł w nim uczestniczyć?" - to fragment listu, jaki trafił do MKP Kotwica.

W ramach prezentu urodzinowego, Bartosz pojawił się na zajęciach i wziął udział w treningu razem z piłkarzami drugoligowej Kotwicy. W prezencie otrzymał koszulkę z imieniem oraz liczbą ukończonych lat. Zawodnicy odśpiewali mu również sto lat, a także złożyli życzenia. - Mamy nadzieję, że prośba Klaudii została spełniona według oczekiwań i Bartek jeszcze długo nie zapomni swoich 21 urodzin. Drodzy kibice, jesteśmy dla was i jeżeli tylko możemy spełniać wasze prośby, które nie zakłócą nam przygotowań do kolejnych meczów, chcemy być jak najbliżej was - deklaruje Artur Tłoczek.