Marian Sieradzki po 3 latach pracy bez zastępcy, powołał wreszcie osobę na to stanowisko. Zgodnie z przepisami, burmistrz powinien mieć zastępcę, która wspiera go w prowadzeniu spraw urzędu gminy oraz zastępuje pod nieobecność lub w czasie choroby. - Uznałem, że nadszedł czas do tego, abym miał zastępcę. Nie powoływałem osoby z zewnątrz, ale powierzyłem tę funkcję jednemu z najlepszych pracowników Urzędu Miejskiego. Moim zastępcą został Łukasz Rybarkiewicz. Jest fachowcem, zna się na sprawach technicznych i odciąży mnie z pewnych obowiązków - mówi burmistrz Sieradzki.
Łukasz Rybarkiewicz był do tej pory inspektorem ds. dróg i oświetlenia. Obowiązki zastępcy burmistrza Marian Sieradzki powierzył mu na 6 miesięcy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.