Mamy kolejną odsłonę konfliktu w Domu Pomocy Społecznej w Gościnie. Na początku, głos zabrał NSZZ "Solidarność" (przeczytaj), informując o nowym sporze zbiorowym w jednostce. Następnie, takie stanowisko skrytykował starosta Tomasz Tamborski dowodząc, że spełnił wszystkie obietnice wobec pracowników, otrzymali podwyżki, ich pensje są równe minimalnemu wynagrodzeniu (zobacz). Dziś, głos zabrała Agnieszka Bany, dyrektor DPS Gościno. Wskazała ona, że dodatkowa kwota 40 tysięcy złotych, ma zostać przeznaczona na sfinansowanie odpraw emerytalnych dla 6 pracowników w 2018 roku. Nie można nawet części tej kwoty przeznaczyć na podwyżki, bo DPS nie ma środków na sfinansowanie kosztów pochodnych. - Włączenie takiej kwoty dodatkowo na podwyżki dla pracowników generuje znaczne koszty dla pracodawcy. Podwyżka 200-złotowa z czerwca wygenerował 24 tys. zł kosztów, które musimy pokryć z własnego budżetu - mówi Agnieszka Bany. Innego zdania są członkowie NSZZ "Solidarność". Wskazują oni, że co innego im obiecano. Nie zamierzają wygaszać sporu zbiorowego, a jeśli będzie trzeba, rozważą możliwość strajku.