W miejscowości Kamień Rymański doszło do groźne wyglądającego zdarzenia. 26-letni mężczyzna wyszedł z ośrodka Monaru, aby zabrać suszące się pranie. Zaczął wiać porywisty wiatr. Podmuchy wyrwały z korzeniami rosnące drzewo, które przewróciły się na człowieka. Na miejsce wezwano strażaków, którzy żeby dojechać do tej miejscowości, musieli jeszcze usunąć kolejne powalone drzewo - kilkudziesięcioletniego buka. Mężczyzna przeżył.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.