W niedzielny poranek na wysokości starego cmentarza w Zieleniewie zderzyły się czołowo dwa samochody. Obaj kierowcy 68 i 28-latek nie żyją.
W piękną majową niedzielę nic takiej tragedii nie zapowiadało. 68-letni kierowca volkswagena z niewiadomych na razie przyczyn, na zakręcie w Zieleniewie wjechał na chodnik a następnie odbił na lewy pas ruchu, po którym zaczął się poruszać. Trwało to do momentu, aż zza zakrętu nie wyjechał 28-letni kierowca mitsubishi. Samochody zderzyły się czołowo. Starszy z kierowców zginął na miejscu. 28-latek został odtransportowany w stanie krytycznym do Szpitala Regionalnego, gdzie jednak pomimo podjętych czynności medycznych zmarł.
Zakładając, że oba pojazdy jechały z prawidłową prędkością, suma prędkości przy zderzeniu daje około 100 kilometrów na godzinę. Zniszczenia obu pojazdów są znaczne, co świadczy o dużej sile uderzenia. Jak powiedział nam Andrzej Duda, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji, nie jest wykluczone, że starszy mężczyzna zasłabł lub miał zawał i to było wynikiem dziwnego toru jazdy volkswagena. Sprawę bada Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kołobrzegu.
Przez kilkadziesiąt minut droga w kierunku Trzebiatowa i Świdwina była zamknięta. Policjanci kierowali pojazdy na wyznaczone objazdy. W tym czasie badano przyczyny zdarzenia, a strażacy sprzątali olej i inne substancje z asfaltu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.