Po poniedziałkowym informacji, że prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska zamierza działać w kierunku budowy ronda zbiorczego dla ruchu m.in. z Budzistowa, mieszkańcy tej miejscowości zebrali się w swojej świetlicy, aby po raz kolejny przedyskutować zasadność budowy wiaduktu. Jak mówią, podstawowym argumentem jest bezpieczeństwo. Jak można było usłyszeć na spotkaniu, będzie trzeba przejść cztery pasy. - Wyobraźcie sobie przejście naszych dzieci, kobiety z wózkiem - mówił jeden z mieszkańców. A potem dodał, że wchodzenie w dyskusję, co jest lepsze, jest bzdurną dyskusją. - Nie ma o czym dyskutować - dodał.
Ale inaczej uważają mieszkańcy Osiedla Rzemieślniczego w Kołobrzegu. Prezydent Kołobrzegu wskazuje, że wiadukt niczego nie rozwiązuje, dlatego pojechała do Warszawy rozmawiać w sprawie zmiany organizacji ruchu, która zamiast upłynnić potok pojazdu, jedynie go skomplikuje. O tym, że tak może być, uważają również inni mieszkańcy Budzistowa. Natomiast wydaje się, że zarówno część radnych, jak i wójt, popierają opcję wiaduktu za wszelką cenę. Mieszkańcy wskazują, że tak uzgodniono w 2017 roku. Tyle, że w tym samym czasie protestowali kołobrzeżanie... W materiale wideo prezentujemy fragment wtorkowego spotkania. Nasza redakcja odniesie się do tej sprawy już wkrótce. Sprawdzimy również, która fakty podnoszone przez jedną i drugą stronę są prawdziwe. Do tematu będziemy powracać.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.