Dość długo trwała piątkowa dyskusja nad przyszłorocznym budżetem. Dla gminy Kołobrzeg nie będzie to również łatwy budżet, szczególnie biorąc pod uwagę zestaw rządowych podwyżek i niedofinansowanie zadań zleconych. Dochody gminy ustalono na 70,3 mln zł, a wydatki mają się zamknąć kwotą 72,7 mln zł. Deficyt w wysokości 2,35 mln zł ma być pokryty m.in. z wolnych środków, stanowiących nadwyżkę środków pieniężnych wynikającą z rozliczeń wyemitowanych papierów wartościowych. Radni dyskutowali przede wszystkim na temat inwestycji. W temacie budżetu krytycznie wypowiedziała się opozycja. Radny Krzysztof Chabaj złożył także wnioski o dodatkowe inwestycje w Dźwirzynie. Wszystkie postulat zostały odrzucone. Ostatecznie, radni przyjęli projekt budżetu 10 głosami za, przy 3 przeciw i 1 wstrzymującym się.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.