Czy to Dźwirzyno? Czy tropikalna wyspa wypełniona rozbawionymi plażowiczami, muzyką i tysiącem barw? Trudno było odpowiedzieć na to pytanie w minioną sobotę. To za sprawą Żeglarskiego Otwarcia Lata. Imprezę już po raz trzeci zainaugurowały Regaty o puchar admirała Admiral's Cup - wydarzenie zainicjowane przez Uczniowski Klub Żeglarski "Błękitni grzybowo". Niemal 100 uczestników, w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat, z całego kraju i Europy, stanęło w szranki pod żaglami na Jeziorze Resko. jak podkreślał komandor UKŻ Mariusz Górnisiewicz - to regaty, w których walczy się nie o zwycięstwo ale satysfakcję. To motto doskonale było widać w determinacji i uśmiechu młodych żeglarzy. Uroczystość otwarcia regat uświetnił swoją obecnością , fundator pucharów przechodnich kontradmirał SG Piotr Stocki. Ceremonia podniesienia flagi państwowej i przemówienia odbywały się w strugach padającego deszczu, jednak później pogoda się poprawiła , i w trakcie regat wyjrzało słońce. Do rywalizacji o puchar , na wodzie jeziora Resko wypłynęło aż 77 jachtów , na których żeglowało 93 żeglarzy z Polski podzielonych na 8 klas regatowych: OPTYMIST, EUROPA, ISA-407, LASER 4,7, LASER RADIAL, LASER STANDARD, ORION i katamarany HOBIE CAT. Ze względu na zapowiadany silny wiatr sędzia główny regat Mariusz Górnisiewicz zadecydował, że regaty odbędą się na jeziorze, a nie jak wcześniej planowano na morzu. Organizator zaplanował rozegranie 7 biegów regatowych po wyznaczonych trasach różnych dla klas regatowych. W pierwszym dniu zawodów odbyły się zaplanowane 4 biegi regatowe , a w drugim dniu 3 biegi. Emocji podczas wyścigów jachtów nie zabrakło , a adrenalinę podnosił wzmagający się wiatr, który powodował wywrotki kilku jachtów i drobne uszkodzenia sprzętu, jednak wszyscy bezpiecznie dotarli na ląd. Nad bezpieczeństwem żeglarzy czuwały załogi łodzi asekuracyjnych ( wielkie podziękowania dla asekurujących!).
Regaty były doskonałą okazją do wyróżnienia i uhonorowania działalności UKŻ "Błękitni", który działa już od niemal dekady. Wójt gminy Kołobrzeg Włodzimierz Popiołek uznał, że najgodniejszą formą będzie przyznanie Klubowi Bursztynowego Pióra, które raz w roku otrzymuje osoba lub instytucja, która w niezwykły sposób zapisała się historii gminy Kołobrzeg. Srebrno-bursztynowa statuetka w kształcie żagla trafiła na ręce komandora Klubu Mariusza Górnisiewicza i wicekomandora Tomasza Szukalskiego.
Podczas gdy Resko mieniło się bielą żagli, na plaży można było sprawdzić się w ślizgu na desce i zarazić pasją do kitesurfingu. Kilkudziesięciometrowy tor wodny, palmy, muzyka i pełni pasji instruktorzy grupy Flow Up zapewnili świetną zabawę tysiącom wypoczywających i cieszących się wspaniałą pogodą turystów oraz mieszkańców. Atmosfera nie ostygła również wieczorem, a wręcz przeciwnie, sięgnęła zenitu. Na scenie, w blasku zachodzącego słońca zagrał zespół Specyficzni. Bisom i tańcom nie było końca. Po całkowitym zmierzchu na plaży rozbłysły laserowe efekty świetlne show Visual Sensation i rozbrzmiała muzyka elektronicznych skrzypiec Kasi Szubert.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.