Kto nie musi, lepiej niech nie wyjeżdża z miasta. Na drogach szklanka, a drogowcy raczej nie panują nad sytuacją. Do kolizji doszło m.in. w Czerninie.

Padający śnieg najpierw się roztopił, a potem zamarzł, tworząc na drogach prawdziwą ślizgawkę. Do kolizji doszło w Czerninie. Jedno z aut zjechało ze swojego pasa ruchu, zderzyło się z pojazdem nadjeżdżającym z przeciwka i wpadło do rowu. Na miejsce przybyli ratownicy. Jedna osoba została odwieziona do szpitala.

Na czas usuwania skutków zdarzenia, utworzył się korek. Pojazdy miały problem z wjechaniem na zakręt drogi, gdyż było tak ślisko, że nawet przy minimalne prędkości po prostu jechały w bok. Sytuacji nie poprawiła piaskarka, która przejechała po drogowym lodowisku. Dopiero jeden z kierowców, wyjął wiaderko, napełnił je ziemią z pola i rozwiązał problem. Dlatego, jeśli ktoś nie musi podróżować poza miasto, lepiej zostać w domu. W Czerninie utknął też autobus linii Kołobrzeg-Warszawa.