W Dygowie odbył się Piknik Rodzinny zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Na stadionie gminnym pojawiły się tłumy mieszkańców gminy Dygowo i powiatu kołobrzeskiego, a także osób, które przyjechały z terenu województwa i Polski. Czekali na przyjazd prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego. Ten zjawił się kilka chwil po godzinie 13. W swoim przemówieniu przypomniał, jak w 1992 roku był w tych okolicach i chodził po zarośniętym polu, na którym nikt nic nie uprawiał. To była konsekwencja upadku polskiej wsi po reformie Balcerowicza, której wieś nie interesowała. Były premier przypomniał, że wówczas polska ziemia była sprzedawana za bezcen, a dziś te kwestie PiS zaczął normować, zwracając ziemię polskim rolnikom. Jarosław Kaczyński odniósł się także do bieżącej polityki. Wskazywał, że trzeba budować dobry czas dla Polski. I choć on trwa, to trzeba wygrać jesienne wybory parlamentarne i przyszłoroczne wybory prezydenckie. Jako najlepszego kandydata, prezes PiS wskazał Andrzeja Dudę. - Nie ma silnej Polski bez Pomorza Zachodniego - mówił prezes. Odniósł się również do konstytucji, bo zobaczył baner z tym napisem. - Pewnie nie tym razem, ale przyjdzie taki dzień, że zmienimy konstytucję na potrzebną. Na taką, która będzie gwarantowała prawdziwą demokrację, prawdziwą praworządność, prawdziwą równość, która jest dzisiaj łamana - dodał. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.