Po raz kolejny podczas letniego festiwalu, niestety także po raz ostatni, publiczność "Muzyki w Katedrze" wysłuchała organów. Grała Hanna Dys.
Hanna Dys podczas kołobrzeskiego festiwalu wystąpiła po raz trzeci. I jak zwykle do koncertu podeszła bardzo ambitnie, zapewne jak na kobietę przystało, w dodatku młodą i utalentowaną organistkę. Na początek, usłyszeliśmy Preludium i fugę a-moll BWV 543 Jana Sebastiana Bacha. To pierwsze wykonanie tej ciekawej kompozycji podczas "Muzyki w Katedrze", ciekawej ze względu na bogatą partię pedałową, ale również na liczne apreggia. Szczególnie bogata jest sama fuga, zaopatrzona przez Bacha w apreggia schodzące w dół, zwłaszcza w środkowej części utworu. Warto zwrócić uwagę na zakończenie fugi z bogatą partią pedałową, choć w przypadku kołobrzeskich organów, może nie brzmieć to w pełni, gdyż walor basów do najmocniejszych stron tego instrumentu nie należy.
W drugiej części koncertu Hanna Dys wykonała "Festival Toccatę" Fletchera oraz "Rondo alla celtica" Stamma. Percy E. Fletcher nie jest kompozytorem specjalnie w Polsce popularnym. Żył w latach 1879-1932. Był niezwykle popularny w Londynie, gdzie komponował muzykę orkiestrową, baletową, miejscami rozrywkową. Ale napisał także kilka ciekawych utworów na fortepian i organy. Gdy na organach uczył się zresztą w dzieciństwie. "Festival Toccata" to jedna z najbardziej znanych kompozycji Fletchera. Równie mało znanym kompozytorem jest Hans-Andre Stamm. To wspaniały wirtuoz organowy, który słynie nie tylko z doskonałej gry na organach lub ciekawych kompozycji organowych, ale także z niezwykle romantycznych i uspokajających utworów z kręgu muzyki celtyckiej (z tego kręgu polecam chociażby "Sheebeg or Sheemore"). "Rondo alla celtica" to ciekawa i bogata kompozycja, której można wysłuchać na materiale video w wykonaniu Hanny Dys. Warto podkreślić, że koncert tej trójmiejskiej artystki po raz kolejny dowiódł, że po pierwsze, organy to nie tylko "Toccata i fuga d-moll", ale zaprezentował publiczności możliwości brzmieniowej organów bazyliki kołobrzeskiej. Celtyckie zakończenie było fantastyczne i choć piszący te słowa miał przy tej kompozycji więcej pracy, niż radości ze słuchania, to jednak czego się nie robi dla sztuki.
Podczas czwartkowego wieczoru wystąpił również Kwartet smyczkowy "Vigoroso" w składzie: Ewa Pukos (skrzypce), Olga Rozmus (skrzypce), Izabela Joniec (altówka), Maja Nizińska (wiolonczela), a także Bogusław Jakubowski (klarnet). Na początku wysłuchaliśmy I Kwartet G-dur Wolfganga Amadeusa Mozarta. Kompozycja ta jakoś kołobrzeskiej publiczności nie porwała. Trochę lepiej wypadło wykonanie Kwintetu klarnetowego h-moll Johannesa Brahmsa.
Za tydzień zakończenie Międzynarodowego Festiwalu "Muzyka w Katedrze". W programie m.in. Msza G-dur Franza Schuberta. Wystąpi Zespół Wokalistów "Camerata Nova" i orkiestra Filharmonii Koszalińskiej pod dyrekcją Eugeniusza Kusa.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.