Pogoda w te wakacje jak na razie nas nie rozpieszcza. Cierpi na tym m.in. amfiteatr, który pomimo dobrego repertuaru, ma problem z kompletem widzów.
W tym sezonie odwołano już koncert Maryli Rodowicz, na którą przychodzą tłumy fanów. Kabaret "Ani Mru Mru" przed kołobrzeską publicznością wystąpił, jednak nie obyło się bez parasolek i innych środków przeciwdeszczowych. Oczywiście na widowni, bo scena jest zadaszona. Nie ukrywali z tego obrotu sprawy zadowolenia Michał i Marcin Wójcikowie oraz Waldemar Wilkołek, którzy w takiej sytuacji próbowali rozweselić nieco zmarzniętych widzów.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.