Monika Buśko-Kuś, kołobrzeski ogrodnik miejski, aranżowała kilka miejsc w naszym mieście. Okazuje się jednak, że ostatnie niezwykle suche tygodnie źle wpłynęły na stan części roślin. Dlatego należy zastanawiać się nad montowaniem w części przynajmniej miejsc stałych systemów nawadniających. Takim przykładem, gdzie wody brakuje, jest teren zielony pomiędzy jezdniami na Alei Św. Jana Pawła II. Panią Monikę pytamy także o rośliny rosnące na Rondzie Lipickiego. Część kierowców uważa, że są za wysokie, choć nasi czytelnicy piszą, że im się ta aranżacja podoba. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.