Na czas wyborów Pis zawsze chowa najbardziej nielubianych i kontrowersyjnych polityków. Zniknął Antoni Macierewicz, który jest w stanie zrobić wiele zamieszania samym swoim pojawieniem się, albo spowodować katastrofę kolejną magiczną wypowiedzią o katastrofie smoleńskiej w stylu 10 wybuchu, który wykryły czujniki sejsmiczne na Antarktydzie. Tak też na drugą turę ukryto w szafie Jarosława Kaczyńskiego, ziejącego w ostatnich tygodniach nienawiścią i zdaniami, które w ciągu jednego dnia mogłyby zatopić kampanię Andrzeja Dudy. I nagle jutro, w Kołobrzegu konferencję prasową zwołuje Czesław Hoc. Nic się nie stało, nic się nie wydarzyło, ale lider kołobrzeskiego PiS, który na co dzień nie ma czasu odebrać telefonu i odpowiedzieć na pytania w związku z tym, co w kołobrzeskim PiS się dzieje, nagle sobie przypomniał, że ma coś ważnego do powiedzenia, bo partia rozliczy go z udziału w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. A będzie tak na pewno, gdy Duda te wybory przegra. Więc na wszelki wypadek zwołuje się konferencję, na której nie będzie nic ciekawego do usłyszenia.
Zapytamy więc posła Hoca, dobrego kumpla szeregowego posła Kaczyńskiego, gdzie został on schowany. Może łowi ryby nad jakimś zalewem? Pewnie poseł Hoc nie wie, a jak nie wie, to sprawdzimy co wie także w innych sprawach, bo w temacie kampanii wyborczej, raczej kołobrzeski polityk ma niewiele do powiedzenia, chyba, że jako lekarz medycyny powtórzy słowa Andrzeja Dudy w temacie szczepień. Ale to jutro. Konferencję prasową nadamy na żywo na naszym Facebooku.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.