Clear Sky

7°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

woźniak kołobrzeg

Z duża uwagą odsłuchałem trzykrotnie pierwszą część audycji „Wyjęci spod prawa” i, o ile jestem otwarty na krytykę, szczególnie krytykę wartościującą, o tyle nie mogę zrozumieć tezy postawionej pod moim adresem w ostatniej audycji, cyt.: „…robimy i pokazujemy, jak z prawdą mija się Jacek Woźniak”. Konia z rzędem temu, kto zrozumie, kiedy i w którym momencie „z prawdą mija się Jacek Woźniak”. Odsłuchałem również moje wypowiedzi z posiedzenia komisji, jak i sesji Rady Miasta i dalej nie mogę tego zrozumieć.

Podtrzymuję swoje słowa, że relacje mediów nie odzwierciedlają dyskusji, która odbyła się na posiedzeniu komisji. Bo oczywiście można zrobić retransmisję posiedzenia komisji i każdy może wyrobić sobie zdanie (komisje zdalne mają tę wadę, że nie ma możliwości zapoznania się na bieżąco z innymi dokumentami, które chcieliby zaprezentować wnioskodawcy), ale komentarze redakcyjne, które pojawiły się później, nie stanowiły polemiki, ani z autorami petycji, ani z głosującymi ZA radnymi, z uwzględnieniem weryfikowalnych kontrargumentów. Dziennikarze mają oczywiście prawo do krytycznych komentarzy, wolałbym jednak, żeby za nią nie snuł się złowrogi cień hejtu.
Nie mam nic przeciwko nowoczesnym technologiom, sam chętnie z nich korzystam. Zakładam, że sieć 5G pokryje kiedyś wszystkie miasta, wolałbym jednak, żeby odbyło się to z poszanowaniem praw ludzi, do rzetelnej informacji o pozytywach i negatywach, oraz szansach i zagrożeniach.

Podzielam pogląd zaprezentowany przez redakcję Miastokolobrzeg.pl i Radio Kołobrzeg, że wnioski, petycje powinny być pisane konkretnie, bez wodolejstwa, w taki sposób, żeby organ je rozpatrujący nie miał obszaru do własnej interpretacji tego, o co chodziło wnioskodawcom. Tak też było w przypadku petycji 5G. Nie mniej jednak, radni komisji przegłosowali kilka wniosków w niej zawartych.

Z naszym zrozumieniem spotkał się wniosek, żeby rada Miasta krytycznie odniosła się do sposobu wprowadzania zmian w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku. Ja wiem, bez poszerzania pasma będziemy stali cyfrowo w miejscu, ale potrzebna jest kampania informacyjna i konsultacje z samorządami. Szczególnie tymi, które maja status gminy uzdrowiskowej. Przypomniałem podczas sesji, że kiedyś w ustawie o lecznictwie uzdrowiskowym był zakaz lokalizowania stacji bazowych w strefie „A” ochrony uzdrowiskowej, ale „wyparował”.

Sprawa zakazu używania smartfonów w szkołach jest jasna od lat, szkoły mogą zakazywać używania tych urządzeń, a w naszym mieście są szkoły, w których to funkcjonuje, (przykład: SP5, §71 ust. 2 pkt. 3-6 statutu szkoły). Nie ma co wyśmiewać się z radnych. Nie oni to wprowadzali, ale tu zgadzam się z dyrektorami szkół. Wolałbym, żeby w szkołach internet był po światłowodzie, ale to ewentualnie pieśń przyszłości.

Podzielam pogląd, że wprowadzanie standardu 5G powinno być poprzedzone szczegółowymi badaniami oddziaływania pola elektromagnetycznego na człowieka i środowisko. Trudno nie mieć wątpliwości, skoro Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego w 2020 r. zajęło swoje stanowisko ws. 5G,  dość ostrożne, a w nim zawarło m.in. takie treści:
„Inne obawy dotyczą kwestii wywołania wystarczającego popytu na 5G oraz kwestii związanych ze zdrowiem, bezpieczeństwem i ochroną środowiska. Wymagają one większej świadomości i akceptacji społecznej, jest to jednak podwójnie istotne z uwagi na ewentualne negatywne skutki zdrowotne wynikające z nieuniknionego stałego narażenia ludzi w środowisku 5G. Najnowsza literatura naukowa pokazuje, że ciągłe promieniowanie bezprzewodowe może pociągać za sobą skutki biologiczne, zwłaszcza jeżeli wziąć pod uwagę szczególne cechy sieci 5G: kombinacja fal milimetrowych, wyższej częstotliwości, liczby nadajników i liczby połączeń. Rozmaite badania sugerują, że technologia 5G miałaby wpływ na zdrowie ludzi, roślin, zwierząt, owadów i mikroorganizmów, a ponieważ jest technologią niesprawdzoną, zalecane byłoby przyjęcie ostrożnego podejścia. W Powszechnej deklaracji praw człowieka ONZ, porozumieniach helsińskich i innych umowach międzynarodowych uznaje się, że świadoma zgoda na działania, które mogą mieć wpływ na zdrowie ludzi, jest podstawowym prawem człowieka, co staje się jeszcze bardziej kontrowersyjne, jeżeli wziąć pod uwagę kwestię narażenia dzieci i młodzieży”. Dokument ma tytuł: „Skutki bezprzewodowej łączności 5G dla zdrowia ludzkiego” i został rozesłany do „wszystkich świętych”. W tym samym dokumencie, na samym końcu jest takie zdanie: „Komisja Europejska nie przeprowadziła jeszcze badań dotyczących potencjalnych zagrożeń dla zdrowia związanych z technologią 5G”. Ende.

Ten sam dokument zawiera informacje dot. oddziaływania PEM sieci wi-fi, jako promieniowanie niejonizujące, ale o niebezpiecznym poziomie częstotliwości dla zdrowia człowieka. Nie chcę wchodzić w polemikę, czy obawa o zdrowie może być konfrontowana z postępem technologicznym. Niech najpierw ktoś to zbada. Niedorzecznością jest oczekiwanie, że ja przedstawię na to dowody, skoro nawet Komisja Europejska ich nie ma. Z dokumentów strategicznych UE wynika, że wspólnota musi sobie poradzić z tym problemem do 2025 r.

O konieczności przeprowadzenia szerokiej kampanii informacyjnej w tym zakresie, nie trzeba nikogo przekonywać, bo wszyscy raczej z tym się zgadzają.

Znajomy, który o sprawie ma niezłe pojęcie, przekonuje mnie, że to, co dziś dzieje się w Polsce w tym zakresie, z 5G ma niewiele wspólnego, bo nasz kraj nie przeprowadził jeszcze postępowania otwierającego nowe pasma częstotliwości, a działania podejmowane przez operatorów to raczej 4,5G. W tej sprawie mógłby wypowiedzieć się Urząd Komunikacji Elektronicznej, mógłby przeprowadzić kampanię informacyjną, mógłby zlecić poszerzone badania w tym zakresie dot. wpływu określonego PEM na układ krążenia, układ nerwowy i działanie termiczne na organizm człowieka.

Na koniec powiem, że nie zgadzam się, jako samorządowiec z wieloletnim stażem, żeby ktokolwiek i z jakiejkolwiek był partii, odbierał samorządom kompetencje związane z władztwem planistycznym do wydawania zgody na lokalizację urządzeń emitujących PEM. Trzeba być blisko ludzi i rozumieć, że ich świadomość może być różna i to uszanować.

Jacek Woźniak


 

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama