Overcast Clouds

9°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

W związku z informacjami o nieuprzejmym przyjęciu na stadionie ekipy Raków Częstochowa, oświadczamy, że są to informacje nieprawdziwe.


Są ludzie, którzy na mecz przychodzą kibicować i dobrze się bawić, są tacy, którzy tam pracują. Do tej grupy należą dziennikarze. Dla mediów przeznaczony jest specjalny sektor, do którego wchodzi się ze stosowną akredytacją. Trzeba napisać, że wchodzić się powinno, gdyż regularnie wchodzą tam osoby, które z dziennikarstwem nic wspólnego nie mają. Tyle, że do tej pory nie było z tym kłopotów. W sobotę były.

Gdy przyszliśmy na stadion, ekipa z Rakowa już tam była. Po rozłożeniu sprzętu okazało się, że miejsce, które wybrali sobie młodzi ludzie, zasłania naszą kamerę. Ponieważ nie wiedzieliśmy kim są, naprawdę grzecznie zwróciliśmy im uwagę, że tu kamery nie stoją bo będą zasłaniać nam, TKK i TVP. Młody człowiek stwierdził, że on jest tu gościem i utrudniamy mu pracę i jak przyjedziemy do Częstochowy, zostaniemy potraktowani tak samo. Gdy przyszła ekipa TVP, operator kamery, nasz kolega Witek, stanął z potężnym statywem na miejscu, które zawsze zajmuje, ustawił kamerę i zrobił to samo co my, mianowicie zwrócił uwagę, że statywik i kamerka będą mu przeszkadzały w pracy. No i się zaczęło. Młody człowiek naskoczył na niego, a Witek nie pozwolił sobie na to zachowanie. Gdy sprawę próbował załagodzić Sławek Pankowski z TVP, jemu również się dostało. Wreszcie ekipa TVP zabrała swoją kamerę, blokując przejście na górze, bo inaczej nie mogła zrobić materiału. Najśmieszniej było, gdy przyszedł Mariusz Wolański z TKK i nie miał gdzie usiąść, aby zrobić relację na żywo dla swojego portalu. Musiał grzecznie przepraszać nie dziennikarzy, ale gości z Rakowa, aby mu zrobili miejsce, bo musi pracować. Na szczęście był przekonujący.

W trakcie meczu, dwaj młodzi działacze Rakowa zaczęli komentować komentarz Kacpra Pajora, śmiejąc się i poprawiając jego opis sytuacji. Trudno, skoro ktoś nie wie, jak się zachować w strefie mediów, nie nauczy się go tego w 5 minut. Gdy jednak w pewnym momencie na przybliżeniu zobaczyłem, że faul, który odgwizdał sędzia, nie miał miejsca, zawodnik poślizgał się po trawie, powiedziałem do Kacpra, że albo ja jestem ślepy, albo sędzia potrzebuje pilnej interwencji okulistycznej, co spowodowało wesołość na naszej trybunie, ale i wrogość obu młodych ludzi z Rakowa, którzy zwracając się bezpośrednio do mnie, zaczęli ze mną dyskutować, zarzucając mi, że zachowujemy się tak wrogo, bo przegrywamy. Każdy, kto mnie zna, wie, że sport to chyba ostatnia rzecz, jaka mnie interesuje, a czy Kotwica wygrywa, czy przegrywa, osobiście ma dla mnie znaczenie jak deszcz na Saharze. Nie życzę sobie i nie pozwoliłem sobie, żeby ktoś ze mną dyskutował i przeszkadzał mi w mojej pracy, bądź moich współpracowników. Panowie potem jeszcze kilka razy próbowali nas prowokować do wymiany zdań, ale zostali uspokojeni przez trybunę VIP-ów, bo widać i tam nie spodobało się to, co robili. Próbowali również na koniec meczu, wtrącając się do mojej rozmowy z Mariuszem Wolańskim, używając różnych sposobów, łącznie z tekstem, że prącie mi nie staje. Wyszliśmy bez reakcji.

Sprawdziłem, jak wyglądała relacja meczu z Kołobrzegu dla kibiców Rakowa w zakresie faulowania:

"Wątpliwy faul Kmiecia na połowie Rakowa", "Niektórzy kibice Kotwicy opóścili stadion..." - pisownia oryginalna, szkoda, że nie jest napisane, dlaczego, widać autor nie dociekał..., ale to na marginesie, "Soczyński teraz bardzo nieładnie fauluje Pląskowskiego ale sędzia tego nie odgwizduje", "Faulowany teraz Holik i Pawlusiński ale sędzia....milczy". Widać oceniać miała prawo tylko jedna strona, ale rację miał kto? Dziemba. Sędzia potrzebował okulisty i potwierdzają to wpisy samego Rakowa.

Piszę te słowa, bowiem pojawiły się komentarze o zaatakowaniu dziennikarzy z Rakowa. Zapytaliśmy Ewę Łasecką o akredytowanych dziennikarzy z Rakowa, ale o nich nie słyszała. Pan Dawid Furch, który postawił nam zarzuty i z tego wynika, również prowadził przedmiotową relację na portalu Rakowa, formalnie figuruje jako rzecznik prasowy klubu Raków Częstochowa. W tym tygodniu nasza redakcja formalnie zwróci się do MKP Kotwica Kołobrzeg, aby sektor mediów był przeznaczony dla mediów i zajmowali na nim miejsca dziennikarze akredytowani przy klubie, a nie przyjezdni działacze sportowi.

Dr Robert Dziemba
redaktor naczelny

 

reklama

reklama

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama