Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

kołobrzeg, miastokolobrzeg.pl, Felieton: z ławy obrońcy i kibica, opowieści wigilijne, edward stepieńTowarzysz Gierek Edward – człowiek roku... Pomysł, aby Gierek Edward został człowiekiem roku, skrytykował szef SLD, a zyskał poparcie Jacka Kusia.



Na początku roku, jeden z czołowych działaczy SLD rzucił pomysł, aby rok 2013 ogłosić rokiem Gierka Edwarda w stulecie jego urodzin. Od pomysłu tego wyraźnie zdystansował się szef SLD Leszek Miller. Wszyscy inni działacze partyjni wyrazili swój daleko posunięty sceptycyzm i uznałem, że ten nieszczęsny pomysł umrze śmiercią naturalną. Z niedowierzaniem przeczytałem w „Kulisach Kołobrzeskich” nr 2 z 11 stycznia 2013 r., artykuł podpisany przez Jacka Kusia – przewodniczącego Rady Powiatowej SLD w Kołobrzegu, w którym gloryfikuje on dokonania towarzysza Gierka Edwarda. Według pana Kusia, za Edwarda Gierka nastąpił skok cywilizacyjny, miał on ogromne dokonania, a jego krytycy zdają się nie zauważać, że obecne zadłużenie jest zdecydowanie większe, aniżeli za Gierka. Ten ostatni zarzut jest niewątpliwie słuszny, jednakże okoliczność, że obecna ekipa postępuje w gospodarce w sposób głupszy niż komuniści z lat 70., nie usprawiedliwia Gierka i jego mocodawców. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego autora „zalewa krew”, kiedy obserwuje rozrachunki rządów Gierka Edwarda. Według pana Kusia – Gierek ma ogromne zasługi odnośnie dróg, budownictwa mieszkaniowego, inwestowania w przemysł narodowy. Co do dróg, wszyscy wymieniają tzw. gierkówkę – dwupasmową drogę z Katowic do Warszawy, która natychmiast po wybudowaniu zaczęła się rozpadać i wymagała ustawicznych, ogromnych remontów. Inwestycję tę można przyrównać do obecnej budowy lotniska w Modlinie. W latach 70. nastąpił przyrost samochodów osobowych, a całkowicie zaniedbano budowę dróg. Nie powstał nawet kilometr autostrady, a w tym czasie cała Europa Zachodnia pokryła się ich ogromną siecią. W rozwoju dróg w tym czasie przegoniły nas niektóre kraje afrykańskie. Za Gierka faktycznie budowano koszmarne bloki z wielkiej płyty, których czas eksploatacji przewidziany był na 50 lat. Metalowe łączenia płyt korodują bez żadnego nadzoru i konserwacji. Niedługo minie 50 lat od ich wybudowania i mieszkańcy pięknych bloków przy Wąskiej, Złotej i Budowlanej (wówczas Bieruta) znajdą się na krawędzi katastrofy budowlanej. W latach 70. miałem książeczkę mieszkaniową z pełnym wkładem i perspektywę mieszkania za 20 lat. Obecnie młodzi wcale nie mają lepiej, ale to nie powód, aby Gierkowi stawiać pomniki, tak jak próbowano to zrobić we Włocławku kilka lat temu.

Kompletnie nie rozumiem, dlaczego pan Kuś uważa, że towarzysz Gierek Edward zbudował przemysł narodowy. Należy więc przypomnieć, że Gierek Edward wprowadził do konstytucji zapis - deklarację wiernopoddańczą, oddającą Polskę w wieczystą zależność od Związku Sowieckiego i potwierdzającą wasalny charakter naszego kraju. Być może pan Kuś nie oglądał starych kronik i nie widział tych namiętnych pocałunków Gierka i Breżniewa. Wasalność Polski była szczególnie widoczna w sferze gospodarczej, bowiem Związek Sowiecki traktował Polskę jak swoją kolonię. Wzrost eksploatacji kolonialnej zaczął się szczególnie rozwijać za Gierka. Widocznym znakiem było wybudowanie na południu Polski linii kolejowej o szerokich torach, przystosowanej wyłącznie do rabunkowej eksploatacji polskich bogactw. Wywożono siarkę, węgiel, wyroby hutnicze i budowlane. Gierek realizując moskiewską politykę rozbudowywał do granic absurdu przemysł ciężki budując gigantyczną Hutę Katowice i kilkadziesiąt innych hut oraz w sposób nadmierny i nieuzasadniony gospodarczo eksploatował węgiel doprowadzając miasta śląskie do ruiny. Rozwijano stocznie nastawione prawie w całości na produkcję na rzecz Związku Sowieckiego. Kupowano na zachodzie za dolary wyposażenie statków, a następnie sprzedawano je Sowietom otrzymując zapłatę w tzw. rublach transferowych w przeliczeniu jeden bezwartościowy rubel transferowy za jeden dolar. Gdyby pan Kuś cokolwiek przeczytał o historii najnowszej, to dowiedziałby się, że fala protestów w 1976 r. rozpoczęła się od przyspawania przez robotników kilku pociągów do szyn, gdy stwierdzili oni, że w wagonach kierowanych na wschód są ogromne ilości mięsa, a w naszych sklepach są tylko gołe haki. Protesty robotników w 1976 r. nie były skierowane przeciwko rzekomemu „skokowi cywilizacyjnemu”, ale przeciwko powszechnej nędzy i biedzie. Największe w dziejach PRL strajki w sierpniu 1980 r. były następstwem czarnej rozpaczy ludzi, którzy nie widzieli dla siebie żadnej przyszłości po 10 latach kretyńskich rządów Gierka, Jaroszewicza i Babiucha. Gdyby pan Kuś żył w tamtych czasach, to niewątpliwie „krew by go zalewała”, ale dokładnie z odwrotnego powodu. W sierpniu 1980 r. nawet w szeregach PZPR nie było obrońców Gierka Edwarda i wszyscy zgodnie uznawali, że powinien trafić tam gdzie jego miejsce, tj. na śmietnik historii. Kiedy Gierek odchodził, był postacią powszechnie znienawidzoną i nawet Jaruzelski, aby wykorzystać to politycznie, internował Gierka i jego kompanów na poligonie drawskim. Dzień 5 września 1980 r. był dniem dla mnie szczególnym, gdyż urodziła się moja córka i jednocześnie dowiedziałem się, że grupa pięciu profesorów wydała orzeczenie o rzekomo ciężkiej chorobie Gierka kończącej jego niesławną epokę.

Całkowitemu zapomnieniu ulegają dokonania Gierka w relacjach z Kościołem katolickim i innymi wyznaniami. Gierek może znaleźć się na sztandarach ugrupowania spod znaku świńskiego ryja, gdyż w sposób zajadły i bezwzględny dążył do ateizacji kraju, co przejawiało się chociażby w tym, że nie pozwalał na legalną działalność różnym grupom jak na przykład Świadkom Jehowy. Szczególną zawziętość przejawiała ekipa Gierka w zwalczaniu Kościoła katolickiego. W tym samym dniu, kiedy pojawił się nieszczęsny pomysł uczczenia Gierka, odbył się pogrzeb ks. abp Ignacego Tokarczuka. Przy tej okazji przypomniano, że za rządów Gierka wybudował on nielegalnie tylko w jednej diecezji ponad 100 kościołów. Komuniści sprzeciwiali się jakiemukolwiek budownictwu sakralnemu i tworzeniu nowych parafii. Na naszym terenie znamienne są losy działalności ks. Bolesława Jewulskiego. Początkowo pracował on jako wikariusz w parafii w Tuchowie w diecezji tarnowskiej. We wsi Buchcice miejscowi rolnicy wznieśli kaplicę na prywatnym gruncie. Ludność kierowana przez sołtysa, członka PZPR Alojzego Więcek, w ciągu kilku dni wybudowała kościół. Za to straszne dla komunistów „przestępstwo” ks. Jewulski i Więcek znaleźli się na ławie oskarżonych i wydano wyroki skazujące. „Liberalna” ekipa Gierka skazała również ks. Jewulskiego za próbę wywiezienia na Ukrainę medalików z Matką Boską i różańców. Od połowy lat 70. ks. Jewulski znalazł się na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Ks. bp Ignacy Jeż powierzył mu utworzenie nowej parafii w Połczynie Zdroju i wybudowanie kościoła, na co władze nie chciały się zgodzić. Ks. Jewulski uzyskał zezwolenie na budowę domu jednorodzinnego i magazynu. Dom jednorodzinny przekształcił w salki katechetyczne, a w magazynie zaczął odprawiać msze. Dotknęły go za to rozliczne szykany i prześladowania. Na przykład został ukarany karą grzywny za urządzenie procesji w Boże Ciało wokół kościoła. Również nabożeństwo odprawione przez ks. Jewulskiego na cmentarzu w święto Wszystkich Świętych zakończyło się surową grzywną. Nawet wzniesienie przydrożnego krzyża w miejscowości Zabocze koło Połczyna Zdroju też zostało uznane za nielegalne. Wycofano się jednak z próby rozebrania krzyża, gdyż wierni zagrozili, że na jego miejsce przyniosą kilkadziesiąt innych. Ks. Jewulski odważnie protestował przeciwko władzom szkolnym Połczyna, które podejmowały różne działania, by przeszkodzić uczniom w nauce religii. Ks. Jewulski nie jest w stanie zliczyć wizyt esbeków, którzy w sposób jawny grozili mu więzieniem. Groźby te spełniły się w stanie wojennym i faktycznie ks. Jewulski trafił do więzienia za wygłoszenie kazania 18 grudnia 1981 r.

Ekipa Gierka niewiele różniła się od poprzedników – Bieruta i Gomułki oraz następców – Kani i Jaruzelskiego. Gierek, tak jak i wyżej wymienieni, był wasalem Moskwy, który sprawował władzę z nadania obcego mocarstwa i na jego rzecz. Tak samo jak poprzednicy i następcy starał się siłą utrzymać u władzy, urządzając tzw. ścieżki zdrowia robotnikom Radomia, Płocka i Ursusa. Z równą zaciętością co Bierut i Gomułka prześladował Kościół Katolicki i starając się za wszelką cenę ateizować społeczeństwo. Czterdzieści pięć lat rządów komunistów zepchnęło Polskę do poziomu krajów trzeciego świata. Przed drugą wojną światową rozwój Polski był porównywalny do Austrii czy też Szwecji. W 1989 r. byliśmy bankrutami i był to permanentny stan utrzymujący się od czasów władania towarzysza Gierka. Pan Kuś jest młodym człowiekiem i ma prawo nie pamiętać tamtych czasów, ale skoro jest osobą publiczną, to powinien nadrobić swoje braki w wiedzy historycznej. Przez publikowanie poglądów oderwanych od rzeczywistości młode pokolenie jest zdezorientowane. Pan Kuś napisał, cyt.: „Chcę, abyśmy obiektywnie podchodzili do historii, a ci, którzy jej nie znają nie powinni się po prostu wypowiadać.” Pogląd jest niewątpliwie słuszny. Dobrze by było, gdyby go pan Kuś zastosował.

Jedynym możliwym przeciwdziałaniem jest przypominanie faktów z tamtego okresu, abyśmy nie zatracili zbiorowej pamięci. Z tych powodów powstało Stowarzyszenie Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80”, które 17 stycznia 2013 r. o godzinie 18.00 w kawiarni „Adabar” organizuje swoje spotkanie. Serdecznie zapraszam wszystkich członków Stowarzyszenia, jak również osoby zainteresowane naszą działalnością.

kołobrzeg, miastokolobrzeg.pl, Felieton: z ławy obrońcy i kibica, opowieści wigilijne, edward stepień

Adwokat Edward Stępień
www.edwardstepien.pl



O ustawie tzw. „uzdrowiskowej”.
reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama