Overcast Clouds

6°C

Kołobrzeg

23 kwietnia 2024    |    Imieniny: Jerzy, Wojciech
23 kwietnia 2024    
    Imieniny: Jerzy, Wojciech

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

mieczkowska kołobrzeg

Paulo Coelho podaje w swojej książce legendę o Dżyngis-chanie. Pewnie wielu z was ją zna. Wracający z przedłużającego się polowania wódz, był bardzo spragniony. Strumienie wyschły, było gorąco. Wreszcie znalazł strużkę, zszedł z konia, zdjął z ramienia sokoła i długo czekał, aż napełni się srebrne naczynie. Gdy już przybliżał je do ust, nadleciał jego sokół i wytrącił mu je z ręki. Dżyngis-chan znowu czekał, aż naczynie się napełni. Bardzo chciało mu się pić. I gdy już miał swój kielich przy ustach, ptak po raz kolejny zaatakował pana, a naczynie upadło w piach. Wódz potraktował to jako zniewagę. Wyjął szablę, a gdy napełnił kielich po raz trzeci i sokół nadleciał, aby go zabrać, zabił ptaka. Strużka wyschła. Gdy Dżyngis-chan udał się do źródła, zobaczył, że na dnie oczka wodnego znajduje się najbardziej jadowity z węży. Wtedy zrozumiał, że ptak uratował mu życie. Wrócił do obozu z martwym sokołem, a po powrocie do domu, kazał odlać sokoła ze złota. I polecił umieścić napis, na jednym skrzydle: „Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie, wciąż jest twoim przyjacielem”, a na drugim: „Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę”.

Tę jakże mądrą opowieść przytaczam tu w skrócie nie dla mądrzenia się, ale jako motto dla Anny Mieczkowskiej na jej pierwszą rocznicę rządów. Chciałbym tu pisać o sukcesach prezydenta. Już raz napisałem ten felieton i poszedł do kosza. Bo gdybym napisał o sukcesach, napisałbym nieprawdę. Z drugiej strony, gdybym napisał jak złe są rządy Anny Mieczkowskiej, byłoby to niesprawiedliwe.

19 listopada 2018 roku Anna Mieczkowska została zaprzysiężona na prezydenta Kołobrzegu. Zaprosiła wszystkich mieszkańców do współpracy. Ile z tego zostało po roku? Można powiedzieć, że Kołobrzeg cierpi na permanentny deficyt współpracy. Skłócona Rada Miasta, wszystkie kluby wznoszące mury podziałów, jedni polityką miłości, drudzy polityką rewizjonizmu. W Kołobrzegu może dzielić serduszko WOŚP, ale także krzyż. Mogą dzielić pomniki, ale także nawet dobre działanie na rzecz miasta. Prezydent, który ma autorytet społeczny, powinien w takich sytuacjach reagować. Ale tego nie robi.

Kiedy Bogdan Błaszczyk podsumowywał pierwszy rok swojej prezydentury w 1999 roku, a więc 20 lat temu, wskazywał, że zależało mu na tym, żeby nie stracić kontaktu z mieszkańcami. Dobry menadżer, od zarządzania ma kadrę. Sam, reprezentuje firmę na zewnątrz, jest jej twarzą. Dobry menadżer, otacza się nie wazeliniarzami, ale ludźmi, którzy mają odwagę powiedzieć mu, że popełnia błąd, a następnie pozwolić zweryfikować to rzeczywistości. Nikt nie jest nieomylny, każdy ma swoje poglądy, ale nawet na poziomie wykonawczym niezbędne jest funkcjonowanie systemu check nad balance. Rada Miasta do niczego nie służy, nie ma szacunku w mieście. A jak na autorytet może zapracować ktoś, kto stawia się na tym samym poziomie władzy, bo nie ma odwagi wznieść się ponad to, bo boi się krytyki, albo utraty poparcia dla swoich pomysłów? Strach to najgorszy doradca i najlepsza broń.

Wybory wygrywa się dzięki poparciu danego obozu, a potem tę legitymację chowa się do biurka, albowiem staje się reprezentantem wszystkich. I Anna Mieczkowska uważa, że jest w tym co robi dobra dlatego, że wybrali ją mieszkańcy. To prawda. Podobały mi się słowa prezydent pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego 11 listopada, o szacunku i zgodzie. Problemem tej prezydentury są właśnie słowa. Nie obietnice nawet, bo te są jakoś realizowane, ale słowa. Oby te słowa stały się czynem. Czynem otwartych drzwi, uczciwej rozmowy o Kołobrzegu i jego przyszłości, gestem zmierzenia się z uwagami krytycznymi i innymi wizjami jednego i wspólnego miasta. Pisząc te słowa chcę zaznaczyć, że przez ten mijający rok wszystkiego tego zabrakło. Przez ten rok miasto jest przeorane podziałami, skłócone i rozżalone. Silny jest nie ten, kto ma władzę i armię utrzymującą dyscyplinę, ale ten, kto mądrze z władzy korzysta, czyniąc kompromis osią zgody i akceptacji swoich poddanych. Może i ideały są górnolotne, ale lepsze dążenie do nich, niż porównywanie samych siebie do gorszych, bo wtedy rzeczywiście wypadamy lepiej. Nie tędy wszakże droga.

Robert Dziemba

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama